

Fot. Wikimedia Commons/Jana Zills
Taylor kilka dni temu usunęła wszystko co znajdowało się na jej profilu na Twitterze, Instagramie i w innych serwisach społecznościowych. Wywołała tym wielką burzę w internecie, a jej fani zachodzą w głowę co to może oznaczać.
Wokalistka chwilę temu jednak opublikowała na swoich profilach jedną rzecz – to filmik wyglądający jak zakłócony obraz telewizyjny, a jedyne co możemy w nim zobaczyć to… wąż.
Automatycznie pojawiły się pogłoski, że to wąż symbolizujący odrodzenie i początek czegoś nowego, a co za tym idzie zapowiedź kolejnego – pierwszego od 2014 roku - krążka wokalistki!
Zagraniczne media spekulują, że już 25. sierpnia 2017 roku (czyli za 3 dni!) ma się pojawić najnowszy singiel piosenkarki, a jeszcze tej jesieni możemy się spodziewać całego albumu.
A Wy co sądzicie o takim sposobie promowania płyty? Taylor jest mistrzynią reklamy czy Waszym zdaniem chodzi o coś zupełnie innego?
Zobacz też: Britney Spears ZACHWYCIŁA fanów!
