The Rolling Stones to zespół rockowy założony w 1962 roku w Londynie. Obecnie grupa występuje w następującym składzie: Mick Jagger, Keith Richards i Ronnie Wood. W 2021 roku, czyli w czasie, gdy The Rolling Stones mieli zaplanowaną trasę koncertową pod hasłem No Filter, zmarł perkusista zespołu - Charlie Watts. Zaplanowany wcześniej cykl występów odbył się ku pamięci i z dedykacją dla cenionego muzyka.
20 października odbędzie się premiera najnowszego albumu zespołu o tytule Hackney Diamonds. The Rolling Stones opisali nowy projekt muzyczny na swoim profilu na Twitterze słowami: "nowy album, nowa muzyka, nowa era". W co najmniej jednym utworze znajdzie się również głos Lady Gagi, która słynie z częstych współprac i gościnnych występów z popularnymi gwiazdami na ich koncertach. Co już wiadomo o albumie?
Lady Gaga promuje lek za ponad 4 tysiące złotych. Fani oburzeni >>
Hackney Diamonds: The Rolling Stones z Lady Gagą na nowym albumie
Hackney Diamonds będzie pierwszym od 18 lat albumem grupy zawierającym autorski materiał, jak i również pierwszą płytą wydaną po śmierci Charliego Wattsa. Wszystko wskazuje na to, że fani usłyszą jego grę w nowych utworach, co artyści zapowiedzieli tajemniczo, twierdząc, że świat "nie usłyszał jeszcze ostatniego słowa Wattsa".
Robbie Williams zwierzył się z wpadki na scenie. Piosenkarz... 'narobił' w spodnie >>
W ramach pracy nad najnowszym albumem muzycy podjęli współpracę z Lady Gagą. Piosenkarkę usłyszeć będzie można w utworze Sweet Sound of Heaven. Nie jest to pierwszy raz gdy 37-letnia artystka i The Rolling Stones łączą siły. Lady Gaga w przeszłości dołączyła do grupy na koncertach w 2012 roku, gdzie m.in. wspólnie wykonali piosenkę Gimme Shelter.
Zapowiedzią nadchodzącej płyty jest opublikowana 6 września 2023 roku na kanale zespołu piosenka Angry. W klipie wystąpiła aktorka z serialu Euphoria - Sydney Sweeney.
Przed wejściem do studia obiecaliśmy sobie, że nagramy utwory, które w pierwszej kolejności sami pokochamy. Czy publiczność to uczucie podzieli? Mamy taką nadzieję.
- stwierdził Mick Jagger podczas ostatniej konferencji prasowej.
