Śmierć na Tomorrowlandzie. Nie żyje 35-latka

Reklama

Na Tomorrowlandzie doszło do kolejnej tragedii. Niedługo po ogromnym pożarze głównej sceny rzeczniczka festiwalu poinformowała o śmierci jednej z uczestniczek. Co wiadomo w sprawie?

Tomorrowland 2025 został zaplanowany na 18 i 20 lipca oraz 25-27 lipca. Zaledwie dwa dni przed pierwszym z terminów impreza stanęła pod znakiem zapytania po tym, jak kultowy mainstage, gdzie w tym roku spodziewanych było około 400 000 uczestników z ponad 200 krajów, stanął w płomieniach. Organizatorzy przekazali już, że nikt nie ucierpiał. Mówi się, że pożar spowodował niespodziewany wybuch materiałów pirotechnicznych czekających na uświetnienie imprezy. Pracownicy na szczęście zdołali zbudować nową scenę w ekspresowym tempie, dzięki czemu impreza rozpoczęła się zgodnie z planem. Kiedy wydawało się, że to koniec złych wiadomości z nią związanych, media obiegła kolejna tragiczna informacja. 

Nie żyje uczestniczka Tomorrowlandu 2025

Pierwszy dzień Tomorrowlandu 2025 zakończył się tragicznie dla 35-letniej uczestniczki. Informację o jej śmierci w rozmowie z Brussels Morning potwierdziła rzeczniczka festiwalu, Debby Wilmsen:

Kobiecie udzielono pierwszej pomocy, a następnie przewieziono ją do Szpitala Uniwersyteckiego w Antwerpii. Dostaliśmy informację, że tam zmarła. Składamy kondolencje jej rodzinie i przyjaciołom.

Przyczyna śmierci 35-latki nie jest jeszcze znana. Rzeczniczka festiwalu przekazała, że prokuratura w Antwerpii wciąż bada okoliczności zdarzenia i będzie informować o dalszych ustaleniach. Prokuratura w Antwerpii dotychczas przekazała, że:

Wstępne ustalenia wskazują na mocne dowody, że śmierć miała związek z zażywaniem nar*otyków. Autopsja i szczegółowe badanie toksykologiczne dostarczą ostatecznych odpowiedzi.

Tożsamość zmarłej również nie jest znana. Wiadomo tylko, że była obywatelką Kanady. 

Nie żyje Felix Baumgartner, który skoczył z krawędzi kosmosu. Ujawniono przyczynę śmierci >>