
fot. YouTube @yungblud

YUNGBLUD powrócił z nowym singlem Hello Heaven, Hello, który zapowiada jego czwarty album studyjny oraz początek nowej ery w twórczości. Utwór, który łączy różnorodne gatunki muzyczne, z domieszką klasycznego brytyjskiego rocka, stanowi jeden z najbardziej ambitnych projektów artysty. YUNGBLUD sam zaznacza, że ten singiel to ważny krok w jego karierze, zwiastujący nowy rozdział nie tylko w muzyce, jak również w jego artystycznym życiu.
Brat Ariany Grande z muzycznym debiutem. To zapowiedź większego projektu >>
YUNGBLUD wydał dziewięciominutowy singiel
Utwór Hello Heaven, Hello powstał w 2020 roku, pod koniec trasy Weird, ale mimo początkowych wątpliwości ze strony jego wytwórni, YUNGBLUD zdecydował się podjąć ryzyko i wydać tak długi singiel. Pomimo tego, że ten krok wydawał się niekonwencjonalny, artysta uważał, że ryzyko jest kluczowym elementem w twórczości i innowacjach. Piosenka stanowi zapowiedź nadchodzącego, podwójnego albumu, który będzie eksplorować tematy samoakceptacji i poszukiwania własnej tożsamości. YUNGBLUD wyznał, że to jego głęboka miłość do rocka zainspirowała go do stworzenia tego utworu:
Rock jest w moim DNA. To pierwszy gatunek, z jakim się zetknąłem – dorastałem w sklepie muzycznym mojego ojca i dziadka. Rock pomógł mi odnaleźć swoją tożsamość.
W teledysku wyreżyserowanym przez Charliego Sarsfielda YUNGBLUD zabiera widza w emocjonalną podróż, pełną symbolicznych scen. Zobaczymy go w malowniczych krajobrazach, które podkreślają jego muzyczną ewolucję. Finałowy moment, w którym artysta trzyma krzyż nad jeziorem, nadaje piosence duchowy wymiar.
YUNGBLUD nie tylko zapowiada nowy album, ale również przygotowuje drugą edycję swojego festiwalu Bludfest, który odbędzie się w czerwcu 2025 roku. Na scenie pojawią się m.in. Chase Atlantic, Denzel Curry oraz Rachel Chinouriri.
Wiadomo, kiedy Beata Kozidrak ma wrócić na scenę >>
Piosenkę Hello Heaven, Hello wraz z teledyskiem możecie znaleźć poniżej.
