Andrzej Piaseczny udaje koronawirusa? Polska celebrytka skomentowała jego poruszający film. Padły szokujące słowa.
Andrzej Piaseczny w szpitalu przez COVID-19. Nagrał druzgocący film >>
Andrzej Piaseczny ma koronawirusa
Niedawno 50-letni wokalista opublikował na Instagramie nagranie ze szpitala. Na wideo widzimy Andrzeja Piasecznego, który jest podłączony do aparatury ułatwiającej oddychanie.
(…) Też myślałem, że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po dziesięciu dniach chorowania w domu, musiałem się znaleźć tutaj – powiedział juror The Voice Senior.
Bardzo przepraszam wszystkich, z którymi mieliśmy się spotkać na koncertach, ale to przecież wszystko wróci. Bądźcie zdrowi i trzymajcie się, bardzo proszę, zasad bezpieczeństwa i higieny. Bardzo też dziękuję wszystkim, którzy naprawdę z pasją i zaangażowaniem się mną tutaj zajmują. Dziękuję. (…) – dodał artysta w nagraniu.
Jak donosi m.in. Wprost, menadżerka Andrzeja Piasecznego w oświadczeniu przesłanym do redakcji o2 przekazała, że stan piosenkarza się poprawia.
Andrzej czuje się już trochę lepiej i jest pod opieką lekarzy. Jesteśmy dobrej myśli – cytuje wypowiedź Julii Janickiej portal.
Lockdown wraca w całej Polsce. Obostrzenia obejmą Wielkanoc >>
Viola Kołakowska nie wierzy w poważny stan Andrzeja Piasecznego
Ostatni post Andrzeja Piasecznego skomentowała Viola Kołakowska. Modelka i aktorka od początku pandemii wyraża sceptyczne opinie na jej temat. Co jakiś czas głośno jest o jej krytycznych wypowiedziach.
Cóż to jest za żenada. Kiepski aktor z Ciebie Andrzej, naprawdę zły... Co to jest za obrzydliwa propaganda... Do czego jeszcze się posuną??? Co za to dostałeś?? – napisała na InstaStory.
43-latka odniosła się też do negatywnych komentarzy, które otrzymała po udostępnieniu relacji na temat Andrzeja Piasecznego.
Dla mnie ktoś, kto jest ciężko chory nie nagrywa takich rzeczy. (...) Moim zdaniem stan jego jest całkiem dobry, a już to, że ma siłę w ogóle mówić... Oczywiście, dla mnie - mówię za siebie i mam do tego prawo - zagrywa się totalnie i źle to robi. Po prostu jest to tak czytelne, że nie wiem, kim trzeba być i jakim naiwniakiem, żeby myśleć, że jest inaczej. (…) Dla mnie to jest spektakl. (…) Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do moich poglądów. (...) Nie pouczajcie mnie, bo ja doskonale wiem, co mówię i co robię. (…) – powiedziała.
