Reklama
placeholder
News

Andziaks wystawiła ubrania na sprzedaż i… nie wysłała ich kupującym. Sprzedała je komu innemu

Andziaks wystawiła ubrania na sprzedaż i… nie wysłała ich kupującym. Sprzedała je komu innemu

fot. instagram.com/andziaks/

Reklama
Reklama
placeholder

Andziaks, a właściwie Angelika Trochonowicz, jest obecnie jedną z najpopularniejszych influencerek. Swoje pierwsze filmiki na YouTubie publikowała jeszcze jako nastolatka, a kilka dni temu obchodziła 27. urodziny.  Kobieta wraz ze swoim mężem, Luką, chętnie pokazują luksusowe życie w internecie. Para z powodu rozpoznawalności otrzymuje wiele ofert współpracy. Obecnie rodzice Charlie skupiają się na doglądaniu remontu domu, do którego planują wprowadzić się w grudniu. 

Andziaks i Luka szukają pracownika. Kogo i czego wymagają? >>

Andziaks - rozczarowała fanów. Nie wysłała im ubrań

Jakiś czas temu mąż influencerki zamieścił na swoim InstaStory informację o tym, że szukają osoby, która zostałaby ich asystentką personalną. Taka osoba miałaby pomóc im połączyć ich codzienną pracę z innymi obowiązkami. Wygląda na to, że Andziaks i Luka wciąż nie zatrudnili osoby do pomocy. Influencerka niedawno nie dotrzymała swoich zobowiązań, czym rozczarowała licznych fanów.   

Jakiś czas temu youtuberka reklamowała portal, na którym sprzedaje się ubrania, których już się nosi i dzięki temu można dać im drugie życie. Na swoim profilu zamieściła mnóstwo rzeczy, które wzbudziły zainteresowanie użytkowników i niemal natychmiast się wyprzedały. Andziaks jednak nie wysłała towarów do osób, które je zakupiły. Zawiedzeni kupujący w licznych komentarzach nie kryli swego rozczarowania jej zachowaniem. 

Influencerka postanowiła zabrać głos w sprawie. Przyznała, że się rozchorowała, a paczki z ubraniami wysłała, dopiero kiedy poczuła się lepiej. Te tłumaczenia jednak nie przekonały jej obserwujących, bo ubrania nie trafiły do tych, osób, które zakupiły jej w pierwszej kolejności. Kilka transakcji nie powiodło się i ubrania ponownie trafiły na stronę i kolejni chętni mogli je nabyć. Ostatecznie Andziaks wysłała towary innym osobom, choć te osoby, które kupiły ciuchy w pierwszej kolejności miały je zarezerwowane, a środki na ich kontach zostały zablokowane. 

Andziaks na swoim InstaStory nazwała całą sytuację ''minidramą'' i wyznała, że nie zdawała sobie sprawy z jej powagi. Na jej koncie na portalu sprzedażowym znajduje się wiele negatywnych komentarzy, a jego ocena to 2,9. 

Myślicie, że ta sytuacja wpłynie na kolejne współprace Andziaks?

Polski influencer zrobił sobie tatuaż nawiązujący do Matthew Perry'ego. Pokazał zdjęcia >>

 

p>

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
2022 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama