Maja Hirsch spoliczkowała Antka Królikowskiego. Aktorka pokazała wideo na swoim profilu na Instagramie.
Pierwszy raz Julii Wieniawy. 'Myślałam, że nie mam talentu' >>
Antek Królikowski spoliczkowany przez Maję Hirsch
Maja Hirsch opublikowała fragment programu Przez Atlantyk, którego m.in. ona i Antek Królikowski byli uczestnikami. Nagranie ostatecznie nie zostało wyemitowane w telewizji.
Zawsze żarty na końcu. Nigdy nic na poważne, żeby tak skończył bez puenty. Nie da się – mówiła Hirsch.
Zróbmy puentę i uderz mnie lewą ręką w twarz – skomentował Antoni Królikowski.
Lewą? – zapytała jego koleżanka po fachu. Po chwili wymierzyła cios, słychać było uderzenie.
Mama Roberta Lewandowskiego zakochana. Oto partner Iwony Lewandowskiej >>
Filmik wywołał spore zamieszanie. Maja Hirsch jakiś czas po pokazaniu go na InstaStory, wygłosiła „oficjalne oświadczenie”, w którym wyjaśniła, że cała sytuacja była żartem.
Chciałam powiedzieć, że ostatnie story, kiedy uderzyłam Antka Królikowskiego w twarz, było oczywiście na niby, ponieważ my, aktorzy, robimy takie rzeczy w scenach. Gdybyśmy my wszyscy, aktorzy, bili się naprawdę, to już by nie było aktorów w tym kraju – powiedziała.