fot. Instagram: @antek.krolikowski
Antek Królikowski w czwartek 9 marca usłyszał zarzuty po tym, jak 18 lutego 2023 roku został zatrzymany przez policję. Aktor opublikował spejcalne oświadczenie.w sprawie.
Antek Królikowski o swojej chorobie. Dlaczego ją ukrywał i dlaczego w końcu o niej powiedział? >>
Antoni Królikowski usłyszał zarzut
Antoni Królikowski usłyszał zarzut kierowania samochodem osobowym pod wpływem substancji psychotropowej w postaci delta 9 tetrahydrokannabinolu, którą można znaleźć w konopiach indyjskich. W dniu zatrzymania przez policję narkotest wykrył we krwi aktora THC. Antoni Królikowski wytłumaczył wówczas, że ze względu na stwardnienie rozsiane, które zdiagnozowano u niego w 2016 roku, regularnie stosuje medyczną marihuanę do wspomagania swojego leczenia i to właśnie dlatego w jego krwi wykryto narkotyki.
Joanna Opozda udzieli wywiadu na temat rozstania z Antkiem Królikowskim? Odpowiedziała >>
Po usłyszeniu zarzutów, Antoni Królikowski postanowił odnieść się do nich w oświadczeniu, którym podzielił się w mediach społecznościowych. Aktor zapewnił, że zażył leki około 15 godzin przed prowadzeniem pojazdu i dodał, że obecnie stara się ustalić, czy prokuratura realizowała pisemny wniosek o zabezpieczenie nagrań z kamer nasobnych funkcjonariuszy Policji. Antek Królikowski twierdzi, że tym sposobem będzie w stanie dowieść, w jakim naprawdę był stanie w chwili zatrzymania:
Szanowni, stało się dla mnie powinnością, by w obecnej sytuacji podjąć rolę rzecznika pacjentów medycznej marihuany, u których THC utrzymuje się w płynach ustrojowych nawet przez kilka dni od ostatniego zażycia i nie jest to związane z upośledzeniem zdolności prowadzenia pojazdów. Jest na ten temat wiele badań naukowych, o czym Wolne Konopie i mój obrońca adw. Stelios Alewras piszą od lat. W celu zachowania pełnej transparentności zamieszczam zdjęcia złożonych dzisiaj na komisariacie Policji wyjaśnień - został mi postawiony zarzut prowadzenia pod wpływem THC wyłącznie w oparciu o ujawnione stężenie THC we krwi. Stężenie wynika z zażycia marihuany medycznej, kupionej w aptece w oparciu o zalecenie lekarza. Zażyłem leki około 15 godzin przed prowadzeniem pojazdu. Powszechna wiedza jest, że efekt psychoaktywny po zażyciu marihuany, w tym zaburzenia zdolności prowadzenia pojazdów, trwają około 4 godzin od zażycia, w przypadku waporyzacji. Podobne w tym zakresie są zalecenia lekarza, który prowadzi moje leczenie marihuaną. Na tym etapie dążymy do ustalenia, czy prokuratura realizowała pisemny wniosek mojego obrońcy o zabezpieczenie nagrań z kamer nasobnych funkcjonariuszy Policji, który będzie według mnie kluczowym dowodem potwierdzającym, w jakim rzeczywiście byłem stanie w chwili zatrzymania mnie przez Policję. Wiem, że wielu pacjentów miało w przeszłości problemy w związku z ignorancją i brakiem wiedzy biegłych sądowych i psychiatrów opiniujących w podobnych sprawach, którzy utożsamiają THC we krwi kierowcy jednoznacznie z upośledzeniem zdolności prowadzenia czy uzależnieniem - będziemy publikować badania, z których wynika, że jest to rozumowanie błędne, krzywdzące i niszczące zaufanie obywateli do wymiaru sprawiedliwości. Chciałbym także podziękować za napływające do mnie w ostatnich dniach wyrazy wsparcia i solidarności! Antoni Królikowski.
Antek Królikowski podzielił się także treścią swoich zeznań, w których wspomniał o Joannie Opoździe. Aktor twierdzi, że jego była partnerka utrudniała mu leczenie medyczną marihuaną:
Od lutego 2022 roku leczenie marihuaną było dla mnie bardzo utrudnione, z uwagi na dezaprobatę mojej ówczesnej partnerki, która traktowała marihuanę tak samo, jak twarde narkotyki czy alkohol. W trosce o ratowanie małżeństwa z matką mojego dziecka podpisałem nawet oświadczenie, że za każdorazowe wykrycie THC w moim organizmie zapłacę 15 tysięcy zł, co też trzykrotnie uczyniłem. Dopiero po rozstaniu z moją ówczesną partnerką, w lutym 2022 roku wdrożyłem regularne i w pełni świadome leczenie marihuaną, co przełożyło się na zanik kolejnych codziennych dolegliwości układu nerwowego.