fot. instagram.com/britneyspears
Były mąż Britney Spears udzielił wywiadu, w którym mówił o relacjach wokalistki z synami. Mężczyzna uważa, że kuratela, której artystka podlegała przez 13 lat, uratowała jej życie.
Britney Spears jest wolna! Co dla niej oznacza koniec 13-letniej kurateli? >>
Britney Spears ma dwóch synów ze związku z Kevinem Federlinem. Sean Preston ma 16 lat, a Jayden 15.
Britney Spears i Kevin Federline byli małżeństwem w latach 2004-2007.
Jakiś czas temu były mąż piosenkarki udzielił wywiadu, który ma ukazać się w stacji ITV. Kevin Federline zdradził, że synowie widzieli się z Britney Spears kilka miesięcy temu. Nastolatkowie aktualnie mieszkają z ojcem, jego żoną i dwiema córkami, o czym sami mieli zdecydować.
Kevin Federline o Britney Spears i synach
Sami podjęli decyzję, że nie będą się z nią teraz spotykać. Minęło kilka miesięcy, odkąd ją widzieli. Zdecydowali, że nie będzie ich na jej ślubie, ale to nie zmienia faktu, że są szczęśliwi, że Britney układa sobie życie, życzą jej wszystkiego najlepszego – mówił Kevin Federline.
Britney Spears właśnie wzięła ślub! Była afera z eksmężem, interweniowała policja >>
Ze słów drugiego męża Britney Spears wynika, że trudne relacje wokalistki z synami mogą wynikać z faktu, że gwiazda wrzuca nagie zdjęcia do internetu. Sean Preston i Jayden mają być z tego powodu wyśmiewani.
Tłumaczę im, że może to jej sposób na wyrażenie siebie. Ale to nic nie zmienia. To nadal jest dla nich bardzo trudne. Nie mogę sobie wyobrazić, jak to jest w takiej sytuacji być nastolatkiem i chodzić do szkoły. (…) Jeżeli jest coś, co mógłbym zrobić, aby otworzyć oczy Britney… Nie wiem co to może być. Inaczej już bym do niej dzwonił – dodał Kevin Federline.
44-latek zabrał głos też ws. kurateli. Stwierdził, że ojciec Britney Spears, który sprawował pieczę nad wokalistką, tak naprawdę ją ocalił. Jamiemu Spearsowi miało bardzo zależeć na rodzinie.
M.in. The Sun przypomina, że w 2019 roku Kevin Federline złożył wniosek o zakaz zbliżania się Jamiego Spearsa do jego synów, po tym jak między mężczyzną a jednym z wnuków doszło do kłótni.
Bardzo bym chciał, żeby Jamie był częścią życia moich synów. (…) Nie chowam do niego urazy. Ludzie popełniają błędy – mówił Federline w niedawnym wywiadzie.
Naga Britney Spears znowu w sieci. Dlaczego wrzuca takie zdjęcia? >>
Britney Spears i Kevin Federline: piosenkarka komentuje wywiad
Przykro mi, że mój były mąż wypowiedział się publicznie na temat mojej relacji z synami. Wszyscy wiemy, że wychowywanie nastolatków nie jest łatwe. Niepokoi mnie, że swoje argumenty (Kevin Federline – przyp. red.) opiera na moim profilu na Instagramie. (…) Dałam im wszystko. Powiem tylko, że bardzo mnie to zabolało. Moja matka powiedziała: „Powinnaś oddać je ich ojcu”. Piszę to teraz, bo mogę. (…) Trauma, która idzie w parze z życiem na świeczniku, wpływa nie tylko na mnie, lecz także na dzieci. Jestem tylko człowiekiem, zrobiłam wszystko, co mogłam. (…) – napisała Britney Spears na Instagramie.
Gwiazda wyjaśniła, że publikowanie odważnych zdjęć w sieci to sposób, w jaki może odreagować krzywdę wyrządzaną jej przez lata.
Britney kontra Spears: 5 najważniejszych faktów z dokumentu o wokalistce >>
Britney Spears: Sam Asghari staje w obronie wokalistki
Mąż Britney Spears również zareagował. Sam Asghari napisał na Instagramie:
Żeby było jasne – moja żona nigdy nie opublikowała nagiego selfie, poza pupą, co w dzisiejszych czasach jest dość skromne. Wszystkie pozostałe posty pokazywały nagość podobną do tej, jaką można zobaczyć w reklamach.
Sam Asghari twierdzi, że słowa Kevina Federline’a o tym, że synowie unikają kontaktu z Britney Spears są bezpodstawne.
Chłopcy są mądrzy, niedługo skończą 18 lat i mogą zrozumieć jak „trudne” jest posiadanie ojca, który przez ponad 15 lat nie napracował się za bardzo, żeby być wzorem do naśladowania. Kevinowi niedługo skończą się łatwe pieniądze (…). Nie znam go i nie mam nic do niego, poza tym, że postanowił oczernić moją żonę. Pochwała okrutnej, 13-letniej kurateli ujawniła jego charakter (…). Życzę mu jak najlepiej i mam nadzieję, że w przyszłości będzie miał lepsze nastawienie, z korzyścią dla wszystkich. Ale teraz: „Nie waż się mówić o mojej żonie” – zakończył Sam Asghari, nawiązując do słów Willa Smitha i spoliczkowania Chrisa Rocka na Oscarach 2022.
