Doda twierdzi, że jej życie seksualne jest „żenujące”. Dlaczego tak sądzi? Artystka zdecydowała się na osobiste wyznanie.
Doda się ROZWODZI! Ogłosiła to na Instagramie >>
Na początku czerwca 2021 roku Dorota Rabczewska ogłosiła, że rozwodzi się z Emilem Stępniem. W oświadczeniu wydanym na Instagramie zapowiedziała, że nie będzie zdradzać szczegółów rozstania.
Przypomnijmy, że wokalistka i producent filmowy pobrali się w 2018 roku.
Od jakiegoś czasu piosenkarka była łączona z aktorem i modelem Maxem Hodgesem. Doda odniosła się do krążących plotek i zapewniła, że minie jeszcze wiele czasu, zanim zechce dzielić z kimś życie.
Doda o swoim życiu seksualnym
Gwiazda chroni swoją prywatność, ale niedawno zdecydowała się na zaskakujące wyznanie. Doda opublikowała odważne zdjęcie na Instagramie, pod którym zdradziła więcej na temat relacji damsko-męskich.
Jestem bardzo odważna w wyrażaniu siebie, w przeciwieństwie do mojego życia prywatnego, gdzie jestem bardzo nieśmiała. Do tego jestem totalną konserwą w kwestiach damsko-męskich, moje życie seksualne moim zdaniem jest „żenujące” (śmiech). Ja w wieku 37 lat moich partnerów seksualnych jestem w stanie policzyć na palcach dwóch rąk. Nie chciałabym zostać teraz królową Tindera, bo tego nie czuję, ale na scenie mam swoje alter ego i lubię taką eksplozję seksualności… - czytamy.
Doda usunęła teledysk ślubny z sieci. Bił rekordy popularności >>
To fragment wywiadu, którego Dorota Rabeczewska udzieliła jakiś czas temu portalowi WP.
O wpisie Dody zrobiło się głośno. Fani artystki docenili m.in. jej szczerość.
(…) Uważam, że to piękne, że możesz być prywatnie sobą, a na scenie uwalniać swoje drugie „ja”. (…)
(…) Brawo za szczerość!
Dobrze, że pokazujesz to, że jeśli ktoś na scenie jest taki odważny, to nie znaczy, że w życiu prywatnym musi być taki sam.
Podstawa to rozróżnienie Dody, która na scenie jest w pracy i pokazuje to co cieszy oko a Doroty która po za sceną jest normalną, inteligentną kobietą – pisali.
Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski: dlaczego się rozstali? >>
Zaskoczyła Was wypowiedź Dody?
