
fot. Instagram.com/warsawshore_official

Dominik Raczkowski nie żyje. Uczestnik Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy 15 zmarł w wyniku tragicznego wypadku. Miał 23 lata.
Jarosław Skiba nie żyje. Trener gwiazd zginął w wypadku >>
Dominik Raczkowski z Warsaw Shore nie żyje
Informacje o tragicznych wydarzeniach opublikowali przyjaciele Dominika Raczkowskiego na jego profilu na Instagramie. Dominik Raczkowski został potrącony na pasach przez samochód. Po wypadku mężczyzna był przytomny, mówił, że nie czuje nic od pasa w dół. Został przewieziony do szpitala, trafił na blok operacyjny.
Nie wiemy nic oprócz tego, że chyba ma złamaną rękę, jest poobdzierany, obolały i nie czuje nic od pasa w dół i niebezpiecznie ciśnienie mu urosło, przez to słabo się poczuł – informowali przyjaciele Dominika.
Jest źle, dwukrotnie był reanimowany. Uszkodzony kręgosłup, pęknięta czaszka. Lekarze walczą, operacja trwa – napisali w kolejnej relacji.
Syn miliardera nie żyje. Próbował ratować narzeczoną >>
Niestety życia Dominika Raczkowskiego nie udało się uratować, zmarł 20 marca 2022 roku. Bardzo przykra wiadomość pojawiła się również na profilu na Instagramie Warsaw Shore.
10 czerwca Dominik Raczkowski skończyłby 24 lata.
