fot. instagram.com/esmeralda_godlewska
Esmeralda Godlewska podzieliła się z fanami bardzo niepokojącym nagraniem. Celebrytka pokazała na swoim Insta Story filmik, na którym pokazuje siniaki na swoim ciele i twarzy. Godlewska mówi tam też o tym, że została „pobita i zniszczona psychicznie”.
Esmeralda Godlewska naprawdę wygląda jakby była ofiarą jakiegoś napadu lub burzliwej awantury z rękoczynami. Szokujący w tych nagraniach jest ich koniec – celebrytka oznaczyła tam profil mężczyzny o nazwisku Bartek Bartnicki i opatrzyła to wymownym podpisem.
Gimnastyczka złamała dwie nogi podczas występu. Makabryczne wideo >>
@bartekbartnicki …tak to ten ideał – napisała Godlewska.
Cała sytuacja zdziwiła mocno fanów Esmeraldy, bo Godlewska jeszcze dwa dni temu pisała im, że jest singielką. Czy wspomniany Bartek Bartnicki jest lub był partnerem, którego Esmeralda ukrywała przed wielibicielami? Tego celebrytka nie skomenowała.
Godlewska dodała także, że policja jej nie uwierzy, bo to "ona zawsze jest tą złą", a jej siostry - Gosia i Magda - są również odpowiedzialne za jej krzywdy.
Myślicie, że powinna jednak zgłosić się na policję?