fot. YouTube.com/Hi Hania
Friz po raz pierwszy mówił o rozpadzie Ekipy. Karol Wiśniewski zdradził, jakie jego zdaniem były przyczyny tego, że doszło do rozłamu w składzie.
Ekipa: oświadczenie członków, którzy chcą odejść. 'Także uwierzyliśmy w tę przyjaźń' >>
Przypomnijmy, że pod koniec lipca 2022 roku Friz wydał oświadczenie, w którym ogłosił, że wspólny projekt Ekipa się kończy i „każdy samodzielnie wybiera swoja następną drogę”.
Mówiło się o konfliktach między członkami Ekipy. We wrześniu pojawiły się informacje, że sześcioro influencerów z teamu wypowiedziało umowy. Jakiś czas później twórcy wydali oświadczenie, w którym napisali m.in., że: „w miarę rosnącego sukcesu, czuli coraz większy dyskomfort. Relacje przestały być priorytetem. Atmosfera ulegała stopniowemu pogorszeniu”.
Jakiś czas temu Friz wziął udział w programie HiTalk! Hani Puchalskiej, która w przeszłości znalazła się wśród zwycięzców Twoje 5 minut. W odcinku Hania nawiązała do Nowciaxa, który powiedział, że jest otwarty na rozmowę z Frizem i że w sumie „nadal się kumplują”.
Nowciax o relacji z Frizem. 'Mam do niego żal' >>
Ja ze wszystkimi ekipowiczami właściwie nie pokłóciłem się nigdy, nie było takiego momentu, że była kłótnia. Dla mnie Nowciu jest dalej ziomalem. Mamy parę niewyjaśnionych spraw (…) i wierzę w to, że w przyszłości to poukładamy. (…) Są niewyjaśnione pewne kwestie, ale dalej uważam go za megaziomala i życzę mu po prostu jak najlepiej – zapewnił Karol Wiśniewski.
Na pytanie, co myśli o „kąśliwych” wpisach ze strony Pateca czy Tromby, influencer odpowiedział:
Wiadomo, że przykro trochę. Tyle czasu spędzamy razem, nie pokłóciliśmy się o nic i oni podjęli jakąś decyzję, gdzie my im nic nie zrobiliśmy, ja im nic nie zrobiłem i później pojawiają się takie wpisy, to wiadomo, że nie jest z tym fajnie. Trochę czujesz się z tym nie fair.
Fajnie, jakby happy end był, ale mamy dużo do przegadania i przeprocesowania na pewno. Ale jestem dobrej myśli (…). Tak mi się wydaje, że to pójdzie wszystko w dobrą stronę – dodał jakiś czas później.
Wujek Łuki prezesem Ekipa Holding. Poprzedni złożył rezygnację >>
Friz pierwszy raz o rozpadzie Ekipy
Karol Wiśniewski ujawnił jak z jego perspektywy wyglądały kulisy rozpadu Ekipy.
Dla widzów to właściwie wydarzyło się bardzo nagle, a dla nas to nie było takie nagłe. I o ile decyzja ekipowiczów była nagła i dostaliśmy pismami nie spodziewając się tego, o tyle to wszystko było rozłożone w czasie i ten okres trwał po prostu miesiącami (…) bliżej roku. Wszystko zaczęło się właściwie od tego, że przestaliśmy spędzać wspólnie czas razem poza „nagrywkami” i to była taka decyzja obu stron. Żadna ze stron nie wychodziła z inicjatywą. Zmiana trochę środowisk (…) w tym wszystkim wspólny cel zaczął się oddalać – powiedział.
To wszystko wynikło, wydaje mi się, z tego, że z jakiegoś powodu z obu stron nie było takiej inicjatywy, żeby wspólnie spędzać czas razem. I myślę, że to jest to i ten brak komunikacji. To są moim zdaniem główne powody – dodał youtuber.
Friz: skopiowano pomysł na program od youtubera? Jest reakcja >>
Friz powiedział, że relacje w Ekipie zaczęły się psuć po wyjeździe do Stanów.
Karol Wiśniewski mówił też o tym, że ekipowicze dostali akcje warte miliony złotych. Odniósł się do komentarzy, że być może z procentami dla członków Ekipy „coś było nie tak”.
Ja zawsze uważałem, że jeżeli chcesz z kimś robić coś, to on, po pierwsze, musi mieć tego większość, żeby czuł, że to jest jego. Po drugie, sam jakbym się postawił w takiej roli, to czułbym, że muszę mieć dużą tego część. (…) Trzecia kwestia jest taka, że wiadomo, nie mogę powiedzieć, jaki mamy procent z ekipowiczami, bo obowiązuje nas umowa, ale gdyby siedział tutaj Wujas, byłby moim przyjacielem i chciałbym z nim zrobić jakiś projekt, wypromować go to powiedziałbym mu, że ja cię wypromuję, a ty będziesz mi dawał między 25 a 35%. Dodatkowo, jeśli twoje wyniki będą lepsze z miesiąca na miesiąc, to ten procent będzie mógł się obniżać, taki success fee. (…) Raczej moje podejście jest takie, że ja się lubię dzielić. Lubię, jak ktoś ma sukces i lubię, jak ktoś z tego sukcesu ma też jakieś fajne korzyści, bo wtedy wiem, że on się będzie starał jeszcze bardziej – podsumował Friz.
Cały film z serii HiTalk! z udziałem Friza znajdziecie niżej.
