Sprawa Julii Faustyny wciąż wzbudza wiele kontrowersji. Niedawno okazało się, że dziewczyna wyjechała do Stanów Zjednoczonych ze względu na groźby kierowane w jej kierunku. Teraz Fia Johansson, detektyw i medium w jednej osobie, poinformowała o przekazaniu próbek do testu DNA.
Polka, która podaje się za Madeleine McCann, wyjechała z kraju. Dlaczego? >>
Julia Faustyna – test DNA Madeleine McCann
Rodzice zaginionej dziewczynki już na początku sprawy wyrazili chęć wykonania testów DNA. Jednak to nie o takie testy chodzi obecnie. Fia Johansson w wywiadzie dla New York Post powiedziała, że przekazane zostały próbki do trzech różnych testów kryminalistycznych oraz testów pochodzenia. Chodzi o popularne, dostępne w internecie pakiety, które pozwalają dowiedzieć się trochę więcej o tym, z jakich terenów pochodzą nasi przodkowie.
Avril Lavigne: półnaga aktywistka wtargnęła na scenę podczas koncertu. Ostra reakcja artystki >>
Czy Julia Faustyna to Madeleine McCann?
Jeżeli wspomniane wcześniej testy wykażą, że Julia ma pochodzenie brytyjskie, Fia Johansson zamierza przesłać próbki do Portugalii, by tamtejsza policja porównała je z materiałami dowodowymi. Jak twierdzi amerykańsko-irańska detektyw, Julia nie wyklucza również, że może być inną zaginioną dziewczyną – Szwajcarką Livią Schwepp, która zaginęła w 2011 roku. Zarówno Fia, jak i jej podopieczna, są przekonane, że Julia nie jest biologiczną córką swoich rodziców i została do Polski sprzedana jako dziecko.
Rodzina Julii wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że dziewczyna zaprzestała brania leków przepisanych jej przez psychiatrę. Określają ją jako swoją córkę, wnuczkę i siostrę, która od zawsze chciała być w centrum uwagi. Polska policja potwierdza, że rodzina przekazała jej akt urodzenia i jest w posiadaniu zdjęć z dzieciństwa Julii. Gdy Julia zaczęła na Instagramie przedstawiać swoje podejrzenia co do jej pochodzenia, szybko zyskała wielu obserwatorów — w pewnym momencie liczba ta przekroczyła milion. Jednak konto zostało zamknięte, między innymi ze względu na groźby, a obecnie można znaleźć wiele kont podszywających się pod Julię.
