fot. materiały prasowe
Lubicie się wyróżniać, ale czasem obawiacie się, że może spotkać Was krytyka lub nawet mierzycie się z hejtem? To właśnie do Was skierowana jest najnowsza kampania marki Samsung „Odporni na gadanie” z udziałem Żabsona, z którym marka współpracowała już wcześniej, oraz nową ambasadorką Galaxy - Julią Wieniawą.
Kampania „Odporni na gadanie” ma inspirować wszystkich tych, którzy podobnie jak jej bohaterowie, mają odwagę wyróżniać się w tłumie i pozostać w zgodzie z własnymi przekonaniami, niezależnie od krytyki. W ramach tych przekazów i rozszerzenia działań kampanijnych, marka zorganizowała w swojej immersyjnej, czasowej przestrzeni Galaxy Playground przy ul. Chmielnej w Warszawie warsztaty panelowe z udziałem ambasadorów Galaxy.
Samsung – kampania „Odporni na gadanie”. Dyskusja w Galaxy Playground w Warszawie
W piątek 24 marca w Galaxy Playground odbył się panel dyskusyjny w ramach #GalaxyTalks, podczas którego rozmawiano o pewności siebie, odwadze do bycia sobą i tym, skąd czerpać inspirację i wsparcie. Prócz Julii Wieniawy i Żabsona do wypowiedzi zaproszono Włodiego4444, artystę-grafika i influencera, oraz Adę Hyżopską, transpłciową makijażystkę i modelkę. Panel prowadziła psycholożka Aldona Drąg, która wraz z gośćmi rozmawiała o tym, jak radzić sobie i uodpornić na niemiłe komentarze w sieci czy szykanowanie w realu.
Pierwsza para rozmówców - Julia Wieniawa i Włodi444 - skupiła się na przysłowiowych „wujkach dobra rada”. Aktorka i piosenkarka opowiedziała o swoich własnych doświadczeniach z takimi osobami przyznając, że czasem zdarzało jej się posłuchać naciskających podszeptów ludzi co i jak powinna zrobić, ale gdy nie były one zgodne z jej własną intuicją. Wieniawa dodała, że często musiała mierzyć się też z tym, że nie może mieć gorszego momentu w życiu czy złego humoru, bo przecież odniosła sukces, jest znana i ma praktycznie wszystko, więc rady jakie słyszy to to, że nie powinna narzekać, a ludzie często zapominają, jaką wielką pracą i ogromem wyrzeczeń okupiona jest taka kariera.
Julia Wieniawa i Żabson w nowej kampanii Samsunga. Towarzyszy im Galaxy Z Flip4 >>
Julia Wieniawa o hejcie - #GalaxyTalks
Według Julii Wieniawy hejt zwiększa się proporcjonalnie do osiągniętego sukcesu. Ona sama musiała małymi krokami się na niego uodparniać. Na początku kariery starała się nie czytać negatywnych komentarzy na swój temat lub ograniczyć to do minimum. Niestety, trudno jej było nie robić tego wcale – każdy twórca chce przecież wiedzieć, jak postrzega go publika i co ludzie myślą o pracy, którą wykonuje, a przede wszystko, czy się ją docenia – a to jest to, co Julię bardzo motywuje.
Wyznała jednak, że nie raz, gdy czytała o sobie rzeczy wyssane z palca, było to dla niej bolesne. Wtedy dzwoniła do swoich przyjaciół i rodziny szukając wśród nich wsparcia, a gdy było już naprawdę źle, zwróciła się o pomoc do psychoterapeuty. To pomogła jej ustalić priorytety i nauczyć większego dystansu do wykonywanej pracy, stawiania granic i asertywności.
Julia zakończyła wypowiedź podczas panelu radami, by nie porównywać się do innych, bo każdy jest indywidualnością i bycie autentycznym jest największą wartością. Trzeba robić w życiu to, co naprawdę czuje się w sercu, bo tylko wtedy można osiągnąć sukces.
Następnie stery w dyskusji przejęli Żabson i Ada Hyżopska, którzy również często są na językach innych. Rozmowa kręciła się wokół tego, jak radzą sobie ze wszystkimi nagłówkami z nimi w roli głównej i negatywnymi komentarzami. Nie zabrakło też cennych wskazówek na temat tego jak nie dać stłamsić swojej energii.
Żabson o hejcie - #GalaxyTalks
Żabson i Ada podzielili się swoimi doświadczeniami o tym, jak uodpornili się na to "ludzkie gadanie". Żabson od najmłodszych lat się wyróżniał: nosił długie koszulki do kolan, nietypowe spodnie, eksperymentował z włosami, czym narażał się na niewybredne komentarze. Od dziecka mu dogryzano, ale zawsze odpowiadał na docinki. To m.in. uodporniło go i zahartowało. Jego rodzice też często nie rozumieli jego stylu i planu na życie.
Zdaniem Żabsona, młodzi ludzie mają teraz duży problem ze swoją tożsamością, na co może mieć wpływ brak subkultur. Takie osoby nie mają odniesienia do grupy, w której poczuliby się raźniej. Kiedyś ci, którzy byli do siebie podobni, mieli podobne problemy czy oczekiwania, znajdowali wsparcie w zdefiniowanej grupie osób. Żabson zasugerował też, że warto zrobić pierwszy krok w stronę kogoś, z kim się czuje podobieństwo, bo wtedy można się wzajemnie wspierać.
Artysta jest zdania, że konstruktywna krytyka jest potrzebna, ale hejtowanie w sieci jest po prostu złe. Nawet jeśli zdobędzie się setki "lajków", zawsze najbardziej ukłują negatywne opinie. Żyjemy w społeczeństwie, które zbytnio nie chwali w sieci, gdy ktoś robi coś dobrze, ale wystarczy jeden błąd, by narazić się na hejt.
Często hejtowanie innych to wynik własnych porażek czy frustracji komentującego. Żabson starał się znaleźć wytłumaczenie jakie mogą być ku temu pobudki: może ten ktoś jest gnębiony w realu, ma kłopoty w rodzinie, ktoś sprawia mu przykrość i jedyną możliwością na odreagowanie jest właśnie hejtowanie w sieci.
Żabson zakończył wypowiedź o hejcie konkluzją, że komentarze z internetu nie powinny oddziaływać na prawdziwe życie, bo niczego tak naprawdę nie zmieniają. Najważniejsze są prawdziwe relacje, w nich trzeba szukać wsparcia, bo to od nas samych zależy czy będziemy się przejmować negatywnymi komentarzami.
Do nowej kampanii Samsunga powstał również specjalny spot. Zobaczcie Żabsona i nową ambasadorkę Galaxy – Julię Wieniawę – w dedykowanym wideo:
