fot. instagram.com
Kamerzysta dopiero niedawno pojawił się na polskim rynku muzycznym i w mig zyskał wierne rzesze fanów. Przypomnijmy, że Kamerzysta zaczął być rozpoznawalny dzięki współpracy z Lordem Kruszliwem, znanym youtuberem.
Kamerzysta ma na swoim koncie kilka piosenek takich jak Titanic, Szare bloki i Piękna i bestia, a każdy z nich w serwisie YouTube ma po kilka milionów (!) odsłon. Sam Kamerzysta ma na swoim kanale prawie 2 miliony subskrybentów.
Cleo idzie na wojnę z tą wokalistką? O co poszło? >>
Taka ścieżka kariery nie podoba się wielu raperom, którzy uważają, że Kamerzysta nie jest prawdziwym artystą i jego działalność to żart z tego gatunku muzycznego.
Inny raper, Zbuku, postanowił pojechać w nocy do domu Kamerzysty (!) i w cztery oczy wyjaśnić sobie „pewne sprawy”. Zbuku podzielił się z fanami nagraniem z wizyty u Kamerzysty. Nikt im jednak nie otworzył.
Rozenek w szpitalu w poważnym stanie. Co się stało?
Byliśmy u niego pod domem. Jak mnie zobaczył, to nie chciał nam nawet drzwi otworzyć i powiedział, że dzwoni na policję – mówił Zbuku.
Kamerzysta nagrał na Instagramie filmik, w którym komentuje zaistniałą sytuację.
Zbuku, szczerze? Nie dziwię się, że cała scena ma z ciebie bekę. Przyjeżdżasz do typa z obstawą. Przyjeżdżacie w czwórkę do jednego typa o trzeciej w nocy. Nie przyjechałeś sam, było was czterech. Sprawdziłem na kamerach, zanim podszedłem do drzwi. Udajesz pajaca, że przyjechałeś sam. Czy tak zachowuje się ulica? To o czym rapujesz, czy to są zasady ulicy? Że przyjeżdżacie w czwórkę do jednego typa i na****acie mu w drzwi, gdzie ja jestem sam z rodziną? Są same kobiety, a wy mówicie, że wy****licie drzwi? (…) Oczywiście, że zadzwoniłem po psy. I każda dorosła osoba, która ma za grosz rozsądku, też zadzwoniłaby po psy, bo przejmowałaby się swoją rodziną. (…) Dla mnie jesteś zwykłym zerem, sp****laj – powiedział Kamerzysta.
Co sądzicie o zachowaniu raperów?