fot. Instagram.com/kimkardashian
Kardashianowie bez wątpienia są jedną z najbardziej znanych i wpływowych rodzin świata. Od jakiegoś czasu mówi się o Jessice DeFino, która opisała pracę dla celebrytów.
Antek Królikowski jest poważnie chory. Szczere słowa aktora >>
Znowu jest głośno o wywiadzie, którego kilka tygodni temu Kim Kardashian udzieliła magazynowi Variety. Celebrytka, nie przebierając w słowach, radziła, żeby inne kobiety „zabrały swoje d**y do pracy”.
Wypowiedź Kim Kardashian została mocno skrytykowane przez internautów. Odniosła się do niej m.in. Jessica DeFino, która pracowała przy tworzeniu aplikacji dla Kardashianek. DeFino twierdzi, że „rodzina zarabiała miliony, a jej nie było stać na benzynę”.
Elton John skrytykował muzykę Charliego Putha. 'To był cios' >>
Kardashian: Jessica DeFino wspomina pracę dla gwiazd
Pracowałam dniami i nocami, w weekendy, a mogłam zrobić zakupy tylko w sklepie „Wszystko za 99 centów”. Zgłaszałam, że jestem chora, bo nie miałam pieniędzy, żeby zatankować i dotrzeć do pracy. Zostałam upomniana za dodatkową pracę freelancerki – pisała Jessica DeFino na Twitterze.
Na łamach magazynu Vice pojawił się artykuł, w którym opisywane są warunki pracy dla znanej rodziny. Chociaż aplikacja, przy której pracowała Jessica DeFino, przyniosła rodzinie Kardashianów milionowe zyski, kobieta miała nie zarabiać wystarczająco dużo. Po odliczeniu podatków na jej koncie miało zostawać 600 dolarów na jedzenie, opłaty czy paliwo.
Hailey Bieber komentuje porównania do Seleny Gomez? 'Minęło wystarczająco dużo czasu' >>
Jessica DeFino skontaktowała się z innymi osobami, które były zatrudnione przy pracy nad produktami promowanymi nazwiskiem Kardashian. One również twierdzą, że były przepracowane i nie dostawały odpowiedniego wynagrodzenia za swoje obowiązki.
W artykule opublikowanym przez Vice jest informacja, że firma, która odpowiadała za aplikację, nie była zarządzana przez rodzinę Kardashian-Jenner i celebrytki mogły nie zdawać sobie sprawy, jakie pensje dostają pracownicy.
Dalej czytamy jednak, że dwoje byłych pracowników, zajmujących się marką kosmetyczną Kim Kardashian, KKW Beauty, twierdzi, że warunki zatrudnienia były podobne do tych, jak w firmie działającej przy aplikacji.
To był wyzysk – powiedziała jedna z nich.
Rodzice Miley Cyrus rozwodzą się. Byli małżeństwem przez prawie 30 lat >>
Były pracodawca Jessici DeFino miał przekazać New York Post, że osoby zatrudnione na jej stanowisku dostawały nie tylko pensję, lecz także dodatki za nadgodziny, bonusy i podwyżki.
