fot. YouTube.com/Lanberry
Mirabelki to czwarty singiel z płyty Co Gryzie Panią L?, która miała premierę 23 października tego roku i została fantastycznie przyjęta zarówno przez fanów artystki, jak i recenzentów. Płytę zapowiadały trzy piosenki - Zew, Tracę i Plan awaryjny, który w koncercie Premier w Opolu okazał się być najlepszym utworem i zgarnął główną nagrodę.
Sebastian Fabijański i Maffashion wyjadą z Polski? Co oznacza tekst singla Lustro? >>
'Mirabelki' to tęsknota za analogowym, namacalnym czuciem, byciem tu i teraz, 'face to face'. Ważne jest dotknięcie rzeczywistości, poczucie jej, bo ona stała się głównie wirtualna, zwłaszcza w ostatnich miesiącach – mówi Lanberry o tej kompozycji.
Mam przebłyski z analogowej rzeczywistości jeszcze z dzieciństwa, ale widzę, że te tęsknoty dotykają nie tylko pokolenia milenialsów, mojego, ale też ludzi młodszych – którzy nie mieli styczności z taką rzeczywistością, jaką ja pamiętam – mówi artystka.
Anna Skura i jej mąż rozstali się! „Przygotowujemy się do rozwodu” >>
Może podświadomie tęsknią za czułością i ciepłem namacalności? U nastolatków urodzonych grubo po 2000 roku widzę fascynację światem, z którym nie mogli mieć własnych doświadczeń - dodaje.
Do udziału w pisaniu tego utworu Lanberry zaprosiła Mimi Wydrzyńską z Linii Nocnej, natomiast producentem Mirabelek jest Bartosz Dziedzic znany ze współpracy z Arturem Rojkiem, Moniką Brodką czy Dawidem Podsiadło.
Jak Wam się podobają Mirabelki Lanberry? ;)