
fot. Instagram.com/riversideband.pl

Monika Dejk-Ćwikła była wokalistką zespołu Obrasqi. O śmierci artystki poinformowano 15 grudnia 2022 roku.
16 grudnia 2022 roku przeprowadzono sekcję zwłok 33-latki. Biegły wskazał wstępnie przyczynę śmierci.
Monika Dejk-Ćwikła nie żyje. Tragiczną wiadomość potwierdził mąż wokalistki >>
Monika Dejk-Ćwikła – przyczyna śmierci
Prokurator Rejonowy w Kartuzach, Marek Kopczyński, przekazał PAP, że „biegły wstępnie wskazał, że przyczyną śmierci kobiety było utonięcie”. Na ciele nie stwierdzono obrażeń.
Ciało Moniki Dejk-Ćwikły została odnaleziona 15 grudnia w Jeziorze Klasztornym w Kartuzach. Z wody wyciągnięto też martwego psa.
PAP podaje, że Prokuratura Rejonowa w Kartuzach prowadzi śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci kobiety.
Radio Gdańsk informowało, że najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku, a Monika Dejk-Ćwikła prawdopodobnie ratowała psa.
Mąż Moniki Dejk-Ćwikły napisał post na Facebooku, w którym czytamy, że kobieta rzeczywiście wskoczyła pod lód, żeby ratować czworonoga o imieniu Goya.
Monika Dejk-Ćwikła zaginęła. Trwają poszukiwania 33-letniej wokalistki zespołu Obrasqi >>
Monika Dejk-Ćwikła – zaginięcie
Przypomnijmy, że Komenda Powiatowa Policji w Kartuzach informowała, że Monika Dejk-Ćwikła 13 grudnia 2022 roku około godziny 13.00 wyszła na spacer z psem i nie wróciła do domu ani nie kontaktowała się z bliskimi.
15 grudnia Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza przekazała wiadomość o oficjalnym zakończeniu poszukiwań zaginionej 33-latki.
Jakiś czas później media obiegła wiadomość, że śmierć Moniki Dejk-Ćwikły potwierdzili mąż oraz siostra wokalistki.
