fot. Instagram: @najjjka
Natalia R., znana w internecie pod pseudonimem Najjjka, często porusza tematy związane z wiarą katolicką. Jest postrzegana jako postać kontrowersyjna, mająca zarówno licznych fanów, jak i krytyków. Niektórzy określają ją mianem "anioła", inni natomiast nazywają ją "patokatoliczką". Ostatnio pojawiły się informacje o postawieniu jej zarzutów karnych, które mogą skutkować karą pozbawienia wolności.
Wiadomo ile Budda i jego partnerka, Grażynka, spędzą w areszcie >>
Proces sądowy przeciwko Najjjce
Najjka, znana z głoszenia swoich poglądów, które przyciągnęły liczne grono zwolenników, wzbudziła także wiele kontrowersji, co doprowadziło do kolejnego konfliktu z wymiarem sprawiedliwości.
Przypomnijmy, że jednym z najbardziej kontrowersyjnych momentów była jej publiczna wypowiedź na temat antykoncepcji, którą powiązała z depresją. Tego rodzaju treści przyciągnęły uwagę zarówno obserwatorów, jak i organizacji monitorujących mowę nienawiści, takich jak Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK). W 2022 roku, po jednym z jej publicznych komentarzy dotyczących obywateli Ukrainy, Natalia została skazana na pięć miesięcy ograniczenia wolności. Mimo wcześniejszych problemów z prawem, kontynuowała wypowiedzi na kontrowersyjne tematy.
17 października 2024 roku na platformie X pojawiła się informacja o nowych oskarżeniach przeciwko Natalii. Proces ma rozpocząć się 25 listopada 2024 roku przed Sądem Rejonowym w Rybniku. Akt oskarżenia obejmuje zarzuty dotyczące publicznego pochwalania przestępstw oraz znieważenia osób pochodzenia żydowskiego, co podlega pod artykuły 255 i 257 Kodeksu Karnego. Influencerce grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Przyczyna śmierci Liama Payne'a jest już znana. Są wyniki sekcji zwłok 31-latka >>
