24-letnia youtuberka nie żyje. Była w zaawansowanej ciąży. Niedługo miała zostać mamą pierwszego dziecka.
Naya Rivera uratowała syna, utonęła chwilę później. Są ustalenia śledczych >>
Nicole Thea nie żyje. Zmarło też jej dziecko
Nie żyje youtuberka Nicole Thea. 24-letnia tancerka publikowała w internecie m.in. vlogi i relacjonowała fanom swoją ciążę. Jej kanał subskrybuje ponad 100 tysięcy osób. Z kolei jej profil na Instagramie @nicoletheatv śledzi ponad 217 tysięcy fanów.
Informację o śmierci młodej youtuberki, która była w ósmym miesiącu ciąży, przekazała jej mama w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie w niedzielę, 12 lipca. Poinformowano, że nienarodzony syn 24-latki również zmarł.
Wszystkich przyjaciół i fanów Nicole z wielkim smutkiem muszę poinformować, że Nicole i jej syn, który miał na imię Reign, odeszli w sobotę rano. (…) Jako rodzina prosimy, abyście uszanowali naszą prywatność, bo nasze serca są złamane i staramy się poradzić sobie z tym co się stało. Dziękuję Ci, moja piękna córeczko i Tobie, Reign. Będę tęsknić za Wami do końca życia, dopóki nie spotkamy się ponownie w wiecznym niebie – czytamy na Instagramie @nicoletheatv.
Przyczyna śmierci Nicole Thei i jej syna nie została ujawniona.
Janusz Dzięcioł nie żyje. Są wyniki śledztwa w sprawie jego śmierci >>
Nicole Thea spodziewała się dziecka z tancerzem 20-letnim Jeffery’m Frimpongiem, który jest znany jako Global Boga.
Na Instagramie przekazano, że partner zmarłej youtuberki podjął decyzję, że zaplanowane przez nią filmy pojawią się w internecie. Jedno z nagrań przedstawia m.in. kulisy ciążowej sesji zdjęciowej Nicole Thei.
29 lipca 2020 roku Nicole Thea skończyłaby 25 lat.
[AKTUALIZACJA, 16 lipca 2020, 12.00]
Jak informuje m.in. express.co.uk, rodzina youtuberki wyjawiła, że ta zmarła prawdopodobnie w wyniku rozległego zawału serca. Nicole Thea na kilka tygodni przed śmiercią miała skarżyć się na ból w klatce piersiowej i problemy z oddychaniem.