fot. instagram.com/nipseyhussle
Nipsey Hussle nie żyje. Kolejny amerykański raper został zamordowany podczas strzelaniny. Został zastrzelony w Los Angeles pod własnym sklepem. Hussle miał 33 lata. Osierocił dwoje dzieci.
Nipsey Hussle był wschodzącą gwiazdą rapu z Zachodniego Wybrzeża. W 2018 roku był nominowany do nagrody Grammy w kategorii „najlepsza płyta rap”.
Tekashi 6ix9ine odsiedzi dożywocie?! Nie uwierzycie co proponował sędziom >>
Portal TMZ podaje, że strzały oddano z samochodu, który następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Policja podała wstępny rysopis podejrzanego: to ciemnoskóry, około 20-letni mężczyzna. Według wstępnych ustaleń przyczyną strzelaniny były porachunki gangów.
Hussle był członkiem ulicznego gangu z Los Angeles – Rollin 60's Neighborhood Crips.
Córka Eminema wyrosła na piękność! Pokazała gorące zdjęcia >>
Gdy świat obiegła informacja o śmierci rapera, inny artysta o pseudonimie Cinco prowadził live na swoim InsaStory. Podpiął się pod nie obcy człowiek, który obwieścił, że to on zabił Nipseya.
To nie jest żadna gra! To ja go zastrzeliłem na oczach jego córki! Zastrzeliłem go! - mówił nieznajomy i pokazał trasę, którą rzekomo uciekł z miejsca zbrodni.
Nie wiadomo czy faktycznie był to zabójca Nipseya Hussle'a, ale rysopis się zgadza...
Gwiazdy pożegnały się z Nipseyem za pomocą mediów społecznościowych. Wśród opłakujących rapera znaleźli się m.in. Justin Bieber i Rihanna.
To nie ma żadnego sensu! Moja dusza jest roztrzęsiona. Drogi Boże, spraw, żeby jego dusza spoczęła w pokoju i spraw, żeby wszyscy, których kochał zaznali spokoju. Jest mi bardzo przykro przez to co Ci się stało @nipseyhussle - napisała RiRi na swoim Instagramie.
