
fot. YouTube @Tribbs

Podczas jednego z ostatnich koncertów Tribbs znalazł się w sytuacji, w której był zmuszony przerwać swój występ. Decyzja nie była łatwa, jednak powodem okazały się problemy zdrowotne, o których artysta postanowił wreszcie otwarcie opowiedzieć fanom. Jak ujawnił, z chorobą zmaga się już od 10 lat, a jej nagłe nawroty potrafią całkowicie zmienić jego plany zawodowe. Producent i DJ podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych, chcąc dodać otuchy innym osobom mierzącym się z podobnymi trudnościami.
Quebonafide i Kaz Bałagane we wspólnym kawałku. Tak brzmi Przez sen >>
Na co choruje Tribbs?
Mikołaj Trybulec, bo tak naprawdę nazywa się 29-letni producent, to jeden z najpopularniejszych polskich twórców młodego pokolenia. Mimo rosnącej popularności i sukcesów, zwykle unika rozmów o swoim życiu prywatnym. Tym razem jednak postanowił zrobić wyjątek i to w bardzo ważnej sprawie. Tribbs na swoim profilu na Instagramie wyznał, że zmaga się z z zespołem jelita drażliwego, znanym także jako IBS. To przewlekłe schorzenie układu pokarmowego, które może powodować wyjątkowo uciążliwe objawy, takie jak bóle brzucha, wzdęcia, biegunki czy zaparcia. Jak przyznał producent muzyczny:
To schorzenie układu pokarmowego, które sprawia, że nawet w najważniejszych momentach muszę przerwać i pójść do toalety. Nie jest to łatwe ani przyjemne, ale staram się pamiętać, że jestem tylko człowiekiem.
Choć IBS nie stanowi zagrożenia dla życia, może mocno wpływać na komfort i codzienne funkcjonowanie, zwłaszcza w sytuacjach stresowych czy zawodowych. Tribbs, dzieląc się swoim doświadczeniem, chciał nie tylko wyjaśnić fanom, co kryje się za nagłym przerwaniem koncertu, ale także wesprzeć osoby zmagające się z podobnymi problemami. Szczerość Tribbsa wywołała ogromny odzew wśród jego fanów i udowodniła, że otwarte mówienie o zdrowiu może stać się ważnym gestem solidarności.
Głosuj na Like You Do Tribbsa i Sama Feldta w Ulubionej 20-stce >>
