fot. instagram.com/_rl9 / fot. twitter.com/MSkwierawski
Mistrzostwa EURO 2024 wzbudzają wiele emocji wśród fanów piłki nożnej. Jedni w zaciszu domowym z niecierpliwością czekają na możliwość obejrzenia kolejnej potyczki, inni chcą być obecni na żywo. Choć bilety na mecze wyprzedały się już dawno, to kibice wciąż polują na możliwość zobaczenia z bliska swoich sportowych idoli.
Mbappe nie zagra w meczu z Polską. Złamany nos wykluczył francuskiego piłkarza >>
Polska reprezentacja przemieszczała się pociągiem do Berlina. Doszło do incydentu
Po meczu z Holendrami w Hanowerze, który polska reprezentacja niestety przegrała, drużyna musiała się dostać do Berlina. Organizator zalecił, by korzystać z kolei i tak też postanowiono zrobić. Nasze orły miały zarezerwowane dwa ostatnie wagony w pociągu, zapewniono im możliwość wejścia na peron od tyłu.
Niestety w wyniku natężonego ruchu związanego z samym EURO, pociąg podjechał w nieco inne miejsce i kadra zmuszona była przejść przez tłum fanów na stacji kolejowej. Co prawda zapewniona była tutaj ochrona policji oraz straży kolei, jednak kibice mieli swobodny dostęp do sportowców.
Anna Lewandowska wysoko w rankingu najlepiej zarabiających WAGs. Wyżej od ukochanej Ronaldo >>
W pewnym momencie jeden mężczyzna raczej ochoczo ruszył w stronę Roberta Lewandowskiego. Tym zachowaniem wzbudził niepokój policjantów, którzy natychmiast go pochwycili i odsunęli. "Lewy" jednak się tym nie zraził i chętnie rozdawał innym fanom autografy. Sytuację obserwował i opisał Mateusz Skwierawski, dziennikarz sportowy.
Kolejne mecze reprezentacji Polski na EURO 2024
Po przegranym meczu z Holendrami czeka nas jeszcze spotkanie z Austrią (21.06 o godzinie 18:00) oraz z Francją (25.06 o godzinie 18:00). Czy uda nam się przełamać schemat „mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor”? Będziemy śledzić rozwój wydarzeń z niecierpliwością.