Reklama
placeholder
News

sanah na koncercie w Krakowie – nieoczekiwany gość specjalny i „najbardziej krindżowy moment w życiu” artystki

sanah na koncercie w Krakowie – nieoczekiwany gość specjalny i „najbardziej krindżowy moment w życiu” artystki

fot. Agnieszka Kurtyka

Reklama
Reklama
placeholder

Koncert sanah to wydarzenie, które warto zobaczyć chociaż raz w życiu. Artystka zawsze dba o iście domową atmosferę, zabawia widzów opowieściami ze swojego życia i ma bardzo dopracowaną oprawę wizualną. Podczas drugiego koncertu w ramach trasy Dansing mogliśmy doświadczyć wszystkiego tego, co powyżej i nie tylko.

sanah: koncerty 2024. Gdzie wystąpi wokalistka? [ART. AKTUALIZOWANY] >>

Koncert sanah w Krakowie obfitował w atrakcje

Tegoroczne trasy sanah, czyli Dansing i Poezyje są częścią przedstawienia BAJKOWA sanah. Wydarzenia są więc w bajkowym klimacie i wszystkie elementy wizualne koncertów są utrzymane w tej konwencji. Na początku powitała nas sanah wjeżdżając na scenę w szklanej trumnie, przypominając królewnę Śnieżkę. Szybko jednak „ożyła” i rozpoczęła piosenkę Tęsknię sobie. W jej czasie rzuciła nawet bukiet w stronę widowni, co z pewnością zachwyciło szczęściarza, który go złapał.

Podczas całego wydarzenia nie zabrakło najnowszych utworów jak hip hip hurra! czy Cała sala śpiewa!, uwielbianych hitów jak Eldorado, Kolońska i szlugi oraz „staroci” takich jak Ale jazz! czy etc. (na disco), przy których cała sala skakała ile sił w nogach. Jak zwykle Zuzanna Grabowska uraczyła nas krótkimi solówkami skrzypcowymi, ale dała też szansę wykazać się muzykom z sekcji dętej. Po utworze Nic dwa razy (W. Szymborska) trąbki, puzony i saksofony zajęły środek sceny i każdy z muzyków zaprezentował swoje krótkie solo – a było to przedstawienie najwyższych lotów!

sanah w trzech osobach, czyli nowy projekt Siostry Grabowskie. Posłuchajcie utworu Cała sala śpiewa! >>

Podczas tego koncertu widzowie po raz kolejny mogli przekonać się, że sanah wyciska z piosenek nie 100%, ale nawet 120%, fundując widzom przedłużone outro z niesamowitymi efektami wizualnymi, wyraźnymi partiami instrumentalnymi i powtórzonymi refrenami. Przez cały czas na wielkim ekranie na scenie mogliśmy oglądać scenki z sanah w roli głównej w nieco surrealistycznym, bajkowym klimacie. Artystka w baśniowych sukniach chodziła po lesie pełnym kolorowych grzybów, biegała między kutrami na plaży w zimowej scenerii czy tańczyła w przebraniu nawiązującym do stroju rycerza.

Zaskakujące momenty z koncertu sanah w Krakowie

Ci, którzy już mieli okazję uczestniczyć w koncertach artystki, wiedzą, że lubi ona występować boso. Tym razem poszła o krok dalej, bowiem cała scena została wyłożona sztuczną trawą, a boso byli także członkowie zespołu. W pewnym momencie do sanah zjechała huśtawka ozdobiona kwiatami, a artystka zapytała pierwsze rzędy, czy chcą zobaczyć jej stopy z bliska.

I choć może się to wydawać krindżowe, to w innym momencie koncertu artystka weszła z powrotem do szklanej trumny i zaczęła pytać, czy uratuje ją jakiś książę, dając jej buziaka. Na scenie na szczęście akurat był Ten Stan, czyli mąż sanah, dał jej buziaka za zasłoną kapelusza, a artystka wychodząc z trumny powiedziała, że „to był najbardziej krindżowy moment w moim życiu”.

Najbardziej zaskakujące okazały się jednak wykonanie przez sanah klasyka ABBY, czyli numeru Dancing Queen oraz występ gościa specjalnego. Wybór artystki może jednak zdziwić, bo na scenie pojawił się nie inny piosenkarz/piosenkarka, a... znana lektorka filmowa. Gościem specjalnym na koncercie sanah była Katarzyna Łaska, która udziela głosu takim postaciom jak księżniczka Cadance z My Little Pony, Rio Morales z nowej serii Spider-Mana czy… Elsa z Krainy LoduDomyślacie się chyba, jaką piosenkę zaśpiewały obie panie na scenie 😉. Było to oczywiście Mam tę moc, co musiało być spełnieniem marzeń wszystkich dziewczynek obecnych na koncercie. A wszyscy ci, którzy zostawili dzieci w domu, mogą jedynie żałować…

Podczas bisu sanah zaprezentowała fragment nowej piosenki Miłość jest ślepa, a potem tłum porwały hity Ale jazz! i ponownie etc. (na disco).

Jedno można powiedzieć na pewno – koncerty nie pozostawiają po sobie uczucia niedosytu. Fani artystki mogą oglądać show wizualne na wysokim poziomie, wejść w interakcję ze swoją idolką, zostać zaskoczonym nieoczekiwanymi utworami i gośćmi, a także usłyszeć swoje ulubione utwory. Czego chcieć więcej?

fot. Agnieszka Kurtyka

fot. Katarzyna Kaganek

fot. Agnieszka Kurtyka

fot. Agnieszka Kurtyka

fot. Agnieszka Kurtyka

Reklama
placeholder
Zobacz też
2024 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama