fot. YouTube @sanahmusic / Pexels
Chórzyści z Ośrodka Liturgicznego w Toruniu podjęli nietypowe wyzwanie, polegające na odgadnięciu, czy dany fragment tekstu pochodzi z piosenek sanah, czy z Pisma Świętego. Okazało się, że zadanie to sprawiło im nie lada trudność. Zderzenie współczesnej muzyki popularnej z religijnymi tekstami stanowiło dla chóru prawdziwy test.
sanah w duecie z Anną Marią Jopek. Tak brzmi Kochałam Pana >>
Challenge z sanah i Pismem Świętym w roli głównej
sanah, która wykonuje utwory o szerokiej tematyce, szczególnie wyróżnia się tymi pełnymi poezji i głębokich emocji, które trafiają do serc słuchaczy. Jej talent muzyczny jest niezaprzeczalny, co potwierdza jej długo utrzymująca się obecność na szczytach list przebojów. Jej utwory pełne subtelnych i głębokich treści niejednokrotnie stanowią wyzwanie dla tych, którzy próbują je zinterpretować lub porównać z innymi tekstami.
Challenge, przed którym stanęli chórzyści z Ośrodka Liturgicznego, okazał się bardziej skomplikowany, niż początkowo przypuszczano. Poetyckie i emocjonalne teksty sanah, takie jak Łezki me czy Tęsknię sobie, łatwo można było pomylić z fragmentami Pisma Świętego. Wybór tekstów obejmował zarówno utwory wokalistki, jak i fragmenty z Biblii Tysiąclecia oraz tzw. Biblii Pawłowej. Zderzenie współczesnej muzyki z duchową literaturą stanowiło prawdziwe wyzwanie, wymagające nie tylko wiedzy, ale i głębokiej refleksji ze strony chóru.
Challenge chórzystów dostępny jest na ich profilu na Instagramie. Można tam zobaczyć, jak radzą sobie z odgadywaniem poszczególnych fragmentów tekstu.
sanah w duecie z Michałem Bajorem. Tak brzmi Elegia o... [chłopcu polskim] >>
Poznalibyście skąd pochodzą poszczególne teksty?