fot. pixabay.com
Wiosna na dobre zagościła w naszym kraju, ale słonecznych dni bez żadnych anomalii nie było jeszcze wiele. Co prawda termometry pokazują w ciągu dnia temperaturę zbliżoną do 20 stopni Celsjusza, ale 23 kwietnia z pewnością nie należy do przyjemnych.
Pewnie wielu z Was zdziwiło się wychodząc dzisiaj z domu – samochody, okna i chodniki wyglądają jak pokryte kurzem, a wiatr miejscami nie daje spokojnie przejść. Co się dzieje i skąd te wichury?
Żółty pył to tym razem nie osad z pylącej teraz sosny, a… piasek znad Sahary.
Pył znad Sahary w Polsce
Pył saharyjski w Polsce jest efektem zimnego niżu, który pojawił się nad Półwyspem Iberyjskim i Morzem Śródziemnym. Pył pojawił się u nas za sprawą silnego wiatru wiejącego z południa, a utrzymywać się może nawet do kilku dni. Nie zapomnijcie zabrać na spacer okularów przeciwsłonecznych lub gogli ? Uważajcie jednak na silne wiatry, które w kilku miejscach w Polsce już spowodowały zniszczenia.