
fot. Pixabay

O tym, że niektórzy chcieliby czasem uśpić zwierzę bez konkretnego powodu, wiadomo nie od dziś. Jednak historia, którą opisał na swoim profilu lekarz weterynarii Przemysław Łuczak, to zupełnie nowy wymiar tego zjawiska.
Robert Lewandowski zdradził datę premiery dokumentu o swoim życiu. Post szybko został usunięty >>
Poniżej możecie przeczytać cały post opisujący zdarzenie. Uwaga, zdjęcia są drastyczne, oglądacie je na własną odpowiedzialność. Nie polecamy osobom wrażliwym.
Uśpienie psa na żądanie
Egzoovet >> na swoim profilu na Facebooku opisał zdarzenie, które spotkało jego koleżankę po fachu. Do kliniki przyszedł mężczyzna i zażądał: Pani uśpi tego psa i da mi nowego. Lekarka odmówiła, na co mężczyzna zagregował agresją. Rzucił się na panią weterynarz, a wraz z nim jego pies, który wyglądał jak zmieszany owczarek belgijski – to rasa psów obronnych.
Pierwszy dzień wiosny: kiedy wypada w 2023? >>
Lekarce udało się odeprzeć atak, kazała mężczyźnie opuścić klinikę i zapewniła go, że zajmie się zwierzęciem. Agresor wyszedł, na odchodnym dodając, że czeka na nowego psa. Kobieta ma poważne obrażenia na nodze, zgłosiła sprawę do odpowiednich służb. Egzoovet wyraża nadzieję, że mężczyzna poniesie konsekwencje swojego czynu.
