fot. youtube.com/Movieclips
Tego nie zauważyliście w filmach z serii Władca Pierścieni! Przygotowaliśmy parę szczegółów, które mogą Was zaskoczyć.
Filmowa trylogia Władca Pierścieni jest uznawana za jedno z najbardziej imponujących dzieł w historii kina. Choć od premiery pierwszego filmu minęło już prawie dwadzieścia lat, to produkcja się nie starzeje, a użyte efekty wciąż wyglądają bardzo dobrze. Mamy dla Was kilka szczegółów, których mogliście nie zobaczyć w filmie.
Kolejna część sagi Zmierzch już niedługo. Robert Pattinson zagra Edwarda? >>
Władca Pierścieni - szczegóły
Gdy Arwena z Frodo uciekają konno przed Nazgulami hobbit siedzi przed nią. Jednak wiadomo, że tak naprawdę aktora zastąpił manekin, co można dostrzec patrząc na stopy postaci. Z pewnością nie są to duże i owłosione stopy hobbita.
Legolas ma przenikliwe niebieskie oczy. Aktor odtwarzający postać elfa, Orlando Bloom, naturalnie ma brązowe oczy, więc na początku nosił soczewki kontaktowe. Niestety dla aktora były one zbyt niekomfortowe, więc produkcja postanowiła, że zmienią kolor oczu w postprodukcji. Jednak podczas sceny w Dunland, gdy Legolas patrzy na nadlatujące ptaki Crebain, możemy zauważyć, że kolor oczu aktora został niezmieniony.
Chwilę przed śmiercią Boromira, gdy ten rozmawia z Aragornem, w tle słychać cichy śpiew elfów. Słowa piosenki można przetłumaczyć jako Nie kocham jasnego miecza za jego ostrość, ani strzały za jej szybkość; Kocham tylko to, czego bronią. Oryginalnie są to słowa wypowiedziane w książce przez brata Boromira.
W tej samej scenie chwilę, po śmierci Boromira, Aragorn zabiera z ciała jego naramienniki i zakłada je. Ma je na sobie do końca serii i wielokrotnie możemy je zauważyć. Przyglądając się wizji Arweny z filmu Dwie Wieże możemy przypuszczać, że Aragorn został w nich także pochowany.
Underdog – role Lubosa i Khalidova były obsadzone inaczej. Skąd zmiana, kto miał zagrać? >>
Reżyser filmu Peter Jackson nie odmówił sobie zagrania w serii. Wielokrotnie możemy go zobaczyć na ekranie jako mieszkańca wioski czy rycerza. Okazuje się, że w jednej scenie zastąpił aktora, który gra Sama. Chodzi o moment w trzeciej części filmu, gdy Sam walczy z wielkim pająkiem o imieniu Shelob. Sean Atin nie mógł pojawić się na planie, a ekipa potrzebowała dokręcić jedno ujęcie, więc w ten Peter Jackson został na chwilę Samem Gamgee.
W jednej ze scen w Dwóch Wieżach Aragorn kopie hełm orka. Okazuje się, że aktor Vigo Mortenson wykonując te czynność złamał swoją stopę. Nie dał po sobie tego poznać i dokończył ujęcie.
W scenach walk z orkami, jak na przykład w kopalni Moria, miecz Froda powinien świecić się na niebieskie. W tej konkretnej sekwencji dzieje się to tylko raz, gdy przeciwnicy nadchodzą, ale w dalszych scenach Żądło nie ma swojej charakterystycznej poświaty.
W jednym z pierwszych momentów powrotu Gandalfa w Dwóch Wieżach czarodziej wychodzi na wielkie pole i przywołuje swojego pięknego białego konia. Jeśli przyjrzymy się tej scenie, a zwłaszcza zwrócimy szczególną uwagę na lewy dolny róg ekranu, to w pewnym momencie możemy zauważyć, że spoza szaty Gandalfa widać... parę białych trampek.
Wiedzieliście, że Vigo Mortensen na planie wykonywał wszystkie akrobacje i walki sam? To nie wszystko! W przeciwieństwie do reszty ekipy aktor używał prawdziwego stalowego miecza podczas kręcenia filmu.
Harry Potter: 1000 dolarów za obejrzenie maratonu filmów! >>
Jesteście fanami serii Władcy Pierścieni?
