Luka i Andziaks są od dłuższego czasu jedną z najpopularniejszych par wśród polskich influencerów. Państwo Trochonowicz mają dwa oddzielne kanały na YouTubie, na których dzielą się z widzami fragmentami luksusowego życia. Chętnie pokazują także swoją 4-letnią córeczkę Charlotte. W swoich dwóch ostatnich vlogach Luka pokazał widzom, jakie niespodzianki przygotował dla żony z okazji jej urodzin. Jedną z nich udało mu się bardzo zaskoczyć Angelikę.
Sylwia Grzeszczak ujawnia swoje plany. Pokazała się w białej sukni >>
Co Luka dał Andziaks w prezencie na urodziny?
Andziaks 10 listopada 2024 roku skończyła 28 lat. Mąż youtuberki postanowił spełnić jedno z jej marzeń. W tym celu poleciał do Paryża na 24 godziny, by zakupić prezent dla ukochanej. Luka udał się tam do salonu Diora i kupił torebkę, którą chciała mieć jego żona. Na początku influencer chciał zachować tę podróż w tajemnicy i mówił, że jest w Białej Podlaskiej u rodziny. Ostatecznie jednak po powrocie przyznał się, gdzie był i po co. Kiedy wręczył Andziaks prezent przed wyjściem na imprezę urodzinową, ta nie kryła ogromnej radości i wzruszenia. Na tym jednak nie koniec.
W dniu urodzin żony Luka postanowił zaskoczyć ją jeszcze bardziej. W pewnym momencie do ich domu zapukał jeden z przyjaciół Łukasza, Majkel, który pojawił się w towarzystwie trzech Mariachi i wręczył Angelice bukiet stu czerwonych róż. Andziaks nie kryła zaskoczenia całą sytuacją, a ona... się powtórzyła. Do Majkela dołączył kolejny znajomy, Adrian, i panowie na zmianę wręczali kolejne bukiety, a każdemu towarzyszyła inna melodia grana przez meksykański zespół. W sumie Angelika otrzymała od Luki tysiąc (!) czerwonych róż. Na koniec powiedziała:
Już mnie to wzruszyło. Jak z jakiegoś filmu. Wygrałam życie takim mężem. Mega naprawdę.
Chcielibyście dostać taki romantyczny prezent od ukochanej osoby?
Żaklina Ta Dinh WZIĘŁA ŚLUB. Ceremonia odbyła się w Wietnamie >>