Fot. Instagram.com/annalewandowskahpba
Anna Lewandowska wstawiła filmik ze sztucznym brzuchem. Teraz żona Roberta Lewandowskiego przeprasza fanów.
Maffashion - pierwsze zdjęcia z brzuszkiem! Ciąża z aktorem potwierdzona >>
Niedawno na InstaStory Ani Lewandowskiej pojawił się filmik, na którym trenerka tańczy do piosenki Beyonce ze sztucznymi dużym brzuchem i pupą. W takim stroju trenerka chciała promować pozytywne podejście do swojego ciała.
Pomysł żony Roberta Lewandowskiego nie wszystkim się spodobał. Jej wideo zostało przez niektórych odebrane jako żarty z osób z nadwagą. Skrytykowała je m.in. Maja Staśko.
Filmik @annalewandowskahpba, w którym przebiera się za grubą kobietę, jest wyrazem totalnego braku empatii. (...) Grube osoby to ludzie, nie obiekt żartów czy inwektywa. A Lewandowska nazywa swój filmik #bodypositive. To jest przeciwieństwo ciałopozytywności! Superszczupła laska, którą stać dosłownie na wszystko, każdy zabieg upiększający i usługę, i która ma mnóstwo czasu, by ćwiczyć – w stroju grubej osoby wywija śmiesznie do kamery. No naprawdę, boki zrywać. (…) Dla niej strój grubej to śmieszna odmiana. Dla innych to ciało, w którym żyją (…). A oznaczanie się „body positive” przez kobietę, która swoją karierę oparła na przedstawianiu grubych jako „przed” – tych do poprawy – to już szczyt hipokryzji (…) – czytamy na Instagramie aktywistki.
Anna Lewandowska śmieje się z otyłych osób? Trenerka odpowiada
Pod postem pojawiły się komentarze zarówno od osób, które uważały, że film Ani Lewandowskiej obraża ludzi z nadwagą, jak i od tych, które stanęły w obronie trenerki. W końcu do opinii Mai Staśko odniosła się sama Lewandowska.
Szanowna Pani, nigdy moim zamiarem nie było robienie sobie żartów z osób otyłych, a to sugeruje Pani we swoim wpisie. Zawsze powtarzam, że najważniejsze jest zdrowie, zawsze powtarzam, że najważniejsza jest konsultacja z lekarzem. Jeśli uraziłam kogoś swoim filmem, to bardzo przepraszam, ale zupełnie nie to było moim celem. To była odpowiedź na pewne komentarze i opinie odnośnie kobiet (…) – zapewniła 31 latka.
Anna Lewandowska pokazała brzuch kilkanaście dni po porodzie. Spadła na nią fala krytyki >>
Na Instagramie @annalewandowskahpba pojawił się post, w którym czytamy m.in.:
(…) Dzisiejszy post i wczorajszy filmik (jak tańczę) to odpowiedź na ciągłe komentarze odnośnie nas kobiet. WSPIERAJMY SIĘ, zamiast poddawać ciągłej ocenie!!! (…).
A Wy co myślicie o filmie Ani Lewandowskiej?