fot. Instagram: @asiaopozda / @antek.krolikowski
Joanna Opozda odpowiedziała Antkowi Królikowskiemu na jego zeznania, które złożył, kiedy usłyszał zarzut za kierowanie samochodem pod wpływem substancji psychotropowej. Aktorka oskarżyła swojego byłego partnera o kłamstwo i manipulację.
Antek Królikowski pokazał swoje zeznania i wydał oświadczenie. Co tam się znalazło? >>
Joanna Opozda odpowiedziała na zeznania Antka Królikowskiego
W czwartek 9 marca Antkowi Królikowskiemu postawiono zarzuty po tym, jak 18 lutego 2023 roku został zatrzymany przez policję. Tego dnia narkotest wykrył we krwi aktora THC. Antek Królikowski wyjaśnił, że regularnie stosuje medyczną marihuanę do wspomagania swojego leczenia, gdyż w 2016 roku zdiagnozowano stwardnienie rozsiane. Aktor ostatecznie usłyszał zarzut kierowania samochodem osobowym pod wpływem substancji psychotropowej w postaci delta 9 tetrahydrokannabinolu, która jest obecna w konopiach indyjskich.
Po usłyszeniu zarzutów Antek Królikowski opublikował w mediach społecznościowych specjalne oświadczenie. Aktor podzielił się także swoimi zeznaniami, w których stwierdził, że jego była partnerka Joanna Opozda, utrudniała mu leczenie medyczną marihuaną:
Od lutego 2022 roku leczenie marihuaną było dla mnie bardzo utrudnione, z uwagi na dezaprobatę mojej ówczesnej partnerki, która traktowała marihuanę tak samo, jak twarde narkotyki czy alkohol. W trosce o ratowanie małżeństwa z matką mojego dziecka podpisałem nawet oświadczenie, że za każdorazowe wykrycie THC w moim organizmie zapłacę 15 tysięcy zł, co też trzykrotnie uczyniłem. Dopiero po rozstaniu z moją ówczesną partnerką, w lutym 2022 roku wdrożyłem regularne i w pełni świadome leczenie marihuaną, co przełożyło się na zanik kolejnych codziennych dolegliwości układu nerwowego.
Joanna Opozda udzieli wywiadu na temat rozstania z Antkiem Królikowskim? Odpowiedziała >>
Joanna Opozda nie pozstawiła powyższych słów bez komentarza. Aktorka odpowiedziała byłemu partnerowi na swoim profilu na Instagramie i niedługo potem usunęła wpis. Joanna Opozda stwierdziła w nim, że Antek Królikowski skłamał w swoich zeznaniach:
To, że chcesz być "rzecznikiem pacjentów medycznej marihuany", to twoja sprawa, i szczerze kibicuję, bo może odnajdziesz w tym jakąś misję i zajmiesz się w końcu czymś sensownym. Ale to, że mieszasz mnie znowu w te rozgrywki i upubliczniasz, w jaki sposób starałam się walczyć z twoim nałogiem, że robiłam ci testy i ty już dobrze wiesz, że nie chodziło o testy na marihuanę… To już jest inna sprawa.
Joanna Opozda dodała, że Antek Królikowski swoim zachowaniem utrudnia życie nie tylko jej, ale także ich synowi, Vincentowi:
Syna nie widziałeś ponad trzy miesiące. Alimentów dalej nie płacisz. Mieszasz mnie co chwila z błotem, kłamiesz, manipulujesz faktami, próbujesz mnie dyskredytować, opowiadając bajki, kiedy ja wychowuję i utrzymuję naszego syna. Nie interesujesz się naszym dzieckiem, a ja nie interesuję się Tobą. Naprawdę staram się nie zaprzątać sobie Tobą głowy. Życzę Ci dobrze, ale jestem na takim etapie, że nie obchodzisz mnie ani Ty ani Twoje "medyczne" skręty. Jak wiesz, wszystkie sprawy przekazałam prawnikom. Niech sąd zdecyduje, co dalej. A Ty, skoro nie pomagasz, nie utrudniaj nam życia. Robisz to od samego początku, nieustannie, również poza mediami knujesz za moimi plecami i robisz takie świństwa, że naprawdę zastanawiam się, co ty chcesz osiągnąć? (...) Czy do ciebie dociera, że największą krzywdę robisz swojemu własnemu synowi? Czy naradzając się tam z Izką, jak mnie zniszczyć, bierzecie pod uwagę, że niszczycie przede wszystkim nikomu niewinne dziecko? I proszę, nie mieszaj mnie więcej w każdą sytuację, która Ci się "przytrafia" i za którą Ty sam ponosisz odpowiedzialność. Rok temu np. obwiniałeś mnie o to, że straciłeś role w serialu, zupełnie nie łącząc tej sytuacji z walką sobowtórów, którą zorganizowałeś. Twoje teorie są tak samo absurdalne jak teoria, że sam na siebie doniosłeś, żeby zostać "rzecznikiem medycznej marihuany".
Antek Królikowski nie odniósł się jeszcze do słów Joanny Opozdy.