Reklama
placeholder
News

CEO z koncertu Coldplay chce pozwać zespół. Prawnicy zabrali głos

CEO z koncertu Coldplay chce pozwać zespół. Prawnicy zabrali głos

fot. TikTok: @instaagraace

Reklama
Reklama
placeholder

Jeśli myśleliście, że to koniec zamieszania wokół viralowego nagrania z koncertu Coldplay - nic bardziej mylnego. Okazuje się, że CEO, który został przyłapany w towarzystwie swojej kochanki, chce.. pozwać zespół. Głos w sprawie zdążyli już zabrać prawnicy. 

Autorką viralowego nagrania z koncertu Coldplay jest użytkowniczka TikToka znana jako @instaagraace. Na ten moment film ma prawie 130 milionów odtworzeń. Przypomnijmy, że można na nim zobaczyć jak żonaty milioner i dyrektor generalny firmy Astronomer, Andy Byron, bawi się w towarzystwie swojej zamężnej szefowej działu HR Kristin Cabot. Para na swój widok na telebimie wyraźnie wpadła w panikę i uciekła ze swoich miejsc. Nagranie szybko dotarło do żony biznesmena, z którą doczekał się dwórki dzieci. Kobieta usunęła nazwisko męża ze swoich profili w mediach społecznościowych, po czym zniknęła z życia publicznego. Firma Astronomer postanowiła z kolei zawiesić Andy'ego Byrona, wyjaśniając, że ten nie spełnił oczekiwań firmy odnośnie wysokich standardów moralnych. Niedługo potem biznesmen zrezygnował ze swojego stanowiska. Podobnie zrobiła już jego kochanka.

Andy Byon chce pozwać Coldplay przez kiss cam

Wygląda na to, że były CEO firmy Astronomer nie ma zamiaru odpuścić. Pod koniec lipca 2025 roku portal Page Six dowiedział się od swojego informatora, że Andy Byron wciąż rozważa pozew przeciwko zespołowi Coldplay, ponieważ jest przekonany, że to przez niego ''stał się memem''. Biznesmen miał zapewnić też, że przed koncertem nie wyraził zgody na to, aby go nagrywano ani publicznie upokarzano. Informator przekazał też, że wokalista Coldplay - Chris Martin - miał wyśmiać całą sprawę

Popularność Coldplay wzrosła po uchwyceniu kochanków z kamery kiss cam. Co jeszcze na tym zyskali? >>

Głos w sprawie zabrał prawnik Camron Dowlatshahi, który zauważył, że nawet gdyby Andy Byron wniósł oskarżenie o zniesławienie,  trudno byłoby mu udowodnić, że nie miał romansu ze swoją pracownicą:

Pozew o zniesławienie wymagałby od Byrona udowodnienia, że między nim a Cabot nie było żadnego związku romantycznego. Patrząc na to nagranie, to byłoby trudne.

Ray Seilie, prawnik z kancelarii MSD Lawyers, przekazał z kolei w rozmowie z Page Six, że sytuacja nie spełnia podstawowych przesłanek pozwalających na skuteczne dochodzenie roszczeń, takich jak zniesławienie. On również zaznaczył, że Andy Byron i jego pracownica najpierw musieliby udowodnić, że nie mieli romansu oraz że ich prawa zostały naruszone.

Jeśli te warunki nie zostaną spełnione, jego roszczenie wobec Coldplay czy organizatora koncertu będzie bezzasadne. Poza tym nie sądzę, aby chcieli ściągać na siebie uwagę mediów.

@instaagraace trouble in paradise?? 👀 #coldplay #boston #coldplayconcert #kisscam #fyp ♬ original sound - grace
Reklama
placeholder
Zobacz też
Materiały do pobrania Dostępność kanałów Kontakt Regulaminy konkursów Logotypy 4FUN Prywatność Obowiązek informacyjny Regulamin serwisu Informacje o nadawcy
FCBBridge2fun Screen Network naEKRANIE
2025 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama