Znany youtuber zginął w wypadku samochodowym. Niedługo przed śmiercią opublikował film na swoim kanale.
Piłkarz zabił 5-letniego syna. „Nigdy go nie kochałem” >>
Corey La Barrie zginął w wypadku
Corey La Barrie prowadził popularny kanał na YouTube i mieszkał w Los Angeles. Zginął w swoje 25. urodziny w wypadku samochodowym. Tragedia rozegrała się w północnej części Hollywood.
Choć amerykańska policja jeszcze nie potwierdziła tożsamości kierowcy, to wydała rozkaz aresztowania Daniela Silvy, popularnego tatuażysty. Mężczyzna w tym samym czasie i miejscu uczestniczył w wypadku samochodowym. Prawnik La Barriego potwierdził, że był dobrym znajomym jego klienta.
David Silva był pijany i jechał z dużą prędkością. Stracił kontrolę nad pojazdem, a następnie zderzył się ze znakiem stopu i drzewem. Jak donoszą zagraniczne media, mężczyzna wysiadł z pojazdu i próbował uciec, ale został zatrzymany przez świadków zdarzenia. Obaj uczestnicy wypadku zostali przetransportowani do szpitala, ale Corey La Barrie, który siedział na miejscu pasażera, nie przeżył.
Aktor znany z Gry o Tron nie żyje. BJ Hogg zmarł nagle >>
Niedługo przed tragedią La Barrie opublikował film, w którym obiecał, że zrobi transmisję na żywo ze swojej imprezy urodzinowej. Niestety nie dotarł na nią.
Do zdarzenia odniosła się rodzina youtubera za pośrednictwem Instagrama.
Moje serce właśnie pęka, dzisiaj w 25. urodziny mój syn wsiadł do samochodu z pijanym kierowcą. Wypadek zabił go na miejscu. Nie ma słów, które opiszą mój smutek i uczucie straty dziecka. Wydaje się to takie niemożliwe, jestem przytłuczona smutkiem. Tak bardzo cię kocham Corey i będę za tobą tęsknić. To jest po prostu niesprawiedliwe – podpisała zdjęcie matka Corey'a.
Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że kiedykolwiek usiąde i będę pisać przez bardzo długi czas czy co chcę teraz zrobić. Wszyscy zasługują na to, żeby wiedzieć, że mój bart Corey odszedł wczoraj w wypadku samochodowym, w którym jego pijany znajomy był kierowcą... To jest najtrudniejsza rzecz jaką kiedykolwiek miałem do zrobienia. Nie wiem co mam teraz robić bez Ciebie i już za Tobą tęsknię. To nie jest sprawiedliwe. Dziękuję Ci za to, że zawsze byłeś dla mnie najlepszym starszym bratem - takim o jakiego tylko mógłbym prosić. Kocham Cię tak bardzo. Życie nie będzie takie samo bez Ciebie. RIP. P.S. pozdrów babcię i dziadka ode mnie. Kocham Cię– napisał Jarrad La Barrie, brat.
Sam Lloyd nie żyje. Aktor znany z serialu Hoży doktorzy miał 56 lat >>
Davidowi Silvie mają zostać postawione zarzuty o morderstwo. Stanie się to, gdy mężczyzna wyjdzie ze szpitala.