Przeciwko Seanowi Johnowi Combsowi, znanemu szerzej jako Diddy lub Puff Daddy, został złożony pozew zbiorowy. 120 osób oskarża rapera o różne przestępstwa, w tym o molestowanie seksualne. Sprawa budzi ogromne emocje, ponieważ 25 spośród tych osób miało być nieletnich w momencie rzekomych napaści. Najmłodsza ofiara miała mieć zaledwie 9 lat.
Diddy został aresztowany 16 września 2024 roku w jednym z nowojorskich hoteli. Według ustaleń przekazanych przez CNN, zarzuty dotyczyły wielu przestępstw, w tym przemocy fizycznej, wykorzystywania seksualnego, a nawet handlu ludźmi. Jednak to nie koniec oskarżeń.
Diddy - teorie spiskowe w sprawie afery dawnego Puff Daddy'ego >>
Nowe pozwy od osób pokrzywdzonych przez Diddy'ego
1 października 2024 roku prawnik Tony Buzbee zwołał konferencję prasową, na której poinformował o licznych osobach pokrzywdzonych przez Diddy'ego. Do jego kancelarii miało zgłosić się aż 120 osób, a najmłodszy chłopiec miał mieć zaledwie 9 lat w momencie rzekomej napaści seksualnej dokonanej przez artystę. Ofiary miały być wykorzystywane głównie podczas jego słynnych "białych imprez" oraz w studiu nagraniowym. Do nadużyć miało dochodzić od 1991 roku aż do momentu aresztowania artysty.
Obrona Diddy'ego udzieliła komentarza dla magazynu People:
Pan Combs stanowczo i kategorycznie odrzuca wszelkie twierdzenia, jakoby wykorzystywał seksualnie kogokolwiek, w tym nieletnich, określając je jako fałszywe i zniesławiające. Nie może się doczekać udowodnienia swojej niewinności i obrony przed sądem, gdzie prawda zostanie ustalona na podstawie dowodów, a nie spekulacji.
Przypomnijmy, że jeśli zarzuty zostaną potwierdzone, Diddy może już nigdy nie wyjść z więzienia.
Diddy’emu grozi DOŻYWOCIE. Lista zarzutów nie ma końca >>