Reklama
placeholder
News

Edyta Górniak chce 'rozwodu' kościelnego po 13 latach od rozstania. Jaki jest powód tej decyzji?

Edyta Górniak chce 'rozwodu' kościelnego po 13 latach od rozstania.  Jaki jest powód tej decyzji?

fot. instagram.com/edytagorniak/

Reklama
Reklama
placeholder

Edyta Górniak to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek. Choć od lat nie wydała żadnej płyty, to nie daje o sobie zapomnieć, nie tylko swoim fanom. Ostatnio było o niej głośno, ponieważ na konferencji prasowej jednego z festiwali nie podała ręki Dodzie, a z osobami siedzącymi po jej obu stronach przywitała się właśnie w taki sposób. Piosenkarka prywatnie jest mamą Allana Krupy, syn poszedł w jej ślady i próbuje swoich sił jako raper i DJ. 

Edyta Górniak w Indonezji leczy się z… uzależnienia. O co chodzi? >>

Edyta Górniak - „rozwód” kościelny

Wokalistka ma za sobą ślub z Dariuszem Krupą. Para sformalizowała swój związek w 2005 roku. Edyta Górniak, w programie reality show, w którym kamery towarzyszyły jej podczas przygotowań do egzaminu na prawo jazdy, wyznała, że wtedy do ostatniej chwili wahała się, czy jest to dobra decyzja. Dzień przed ceremonią poszła nawet do wróżki, by ta doradziła jej, czy ma stanąć na ślubnym kobiercu. Wróżka ostrzegła ją, że ślub nie jest dobrym rozwiązaniem. Jednak wokalistka nie posłuchała jej rad, i uroczystość się odbyła. Małżeństwo  przetrwało 4 lata. W 2009 roku małżonkowie ogłosili separację, a rok później ostatecznie się rozstali. Edyta Górniak jest rozwódką od 13 lat w świetle prawa cywilnego.

Allan Krupa: ile zarabia jako DJ w klubie? Syn Edyty Górniak walczy o niezależność finansową >>

W wielu wywiadach wspominała, że po rozstaniu z mężem nie miała pieniędzy na życie, ponieważ to on miał dostęp do konta, na które wpływały jej zarobki. Musiała więc je pożyczać. Edyta chciała starać się o kościelne unieważnienie małżeństwa, jednak z czasem zrezygnowała. W jednym z ostatnich wywiadów dla kolorowego tygodnika artystka jednak  powiedziała, że zamierza wrócić do swoich wcześniejszych planów i walczyć o rozwód kościelny. Decyzja ta ma być podyktowana jej pragnieniem zaznania spokoju. 

Nie stoi za tym żaden mężczyzna, robię to dla siebie, dla własnego spokoju. Przyszedł w moim życiu czas, kiedy uczę się myśleć o sobie. Nie jest to dla mnie naturalne, ale uczę się tego

Myślicie, że Edycie Górniak uda się uzyskać „rozwód” kościelny?

 

 

 

Reklama
placeholder
Zobacz też
Materiały do pobrania Dostępność kanałów Kontakt Regulaminy konkursów Logotypy 4FUN Prywatność Obowiązek informacyjny Regulamin serwisu Informacje o nadawcy
FCBBridge2fun Screen Network naEKRANIE
2025 4FUN sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama