fot. YouTube/Kanye West/
Tony Saxon jest muzykiem oraz ma doświadczenie w doradztwie budowlanym. Jako były kierownik nietypowego projektu Kanyego Westa, a także opiekun danej nieruchomości, twierdzi, że raper chciał przekształcić swój dom w Malibu w "schron przeciwbombowy". Niedawno Saxon złożył pozew przeciw Westowi, w którym znajduje się wiele zarzutów. O co chodzi?
Kanye West i Bianca Censori z zakazem wstępu na weneckie łodzie. To pokłosie 'gołego' incydentu >>
Kanye West chce żyć w "schronie przeciwbombowym"?
Jak podaje NBC News na początku września 2023 roku Tony Saxon złożył pozew przeciwko raperowi, z którego wynika m.in., że West miał plan drastycznie przekształcić swój dom na plaży w Malibu. Powodem miała być chęć wyzwolenia się od nowoczesnych technologii. 46-latek żądał wyburzenia marmurowych łazienek, pozbycia się wszystkich okien, drzwi oraz elektryczności w posiadłości. Kanye zażyczył sobie również usunięcia instalacji wodno-kanalizacyjnej oraz wymiany schodów na... zjeżdżalnie.
Kanye West z 'awarią garderoby'. Pokazał za dużo >>
Z początku Saxon myślał, że Kanye chce stworzyć nietypowy "projekt artystyczny", ale z czasem okazało się, że planuje zamieszkać w takich warunkach. Raper pragnął otoczyć się roślinami, świecami, a przestrzeń w jego domu miała być zaciemniona i otwarta. Dodatkowo, aby nie być "niewolnikiem" współczesnego świata, West chciał korzystać ze sprywatyzowanej sieci Wi-Fi oraz alternatywnych źródeł energii.
Tony Saxon miał zostać zwolniony z powodu niezastosowania się do zaleceń rapera, które uznał za zbyt niebezpieczne. West poinformował go, że w takim wypadku uznaje go za "wroga".
Żona Kanyego Westa nie jest w najlepszym stanie? Na zdjęciach wygląda na przygnębioną >>
Kanye West pozwany przez Tony'ego Saxona. Jaka jest treść pozwu?
W treści pozwu zarzuca się raperowi naruszenie wielu podpunktów kodeksu pracy. Warunki miały być niebezpieczne, a wynagrodzenie niewypłacone. Ponadto, pracownicy mieli być źle traktowani przez gwiazdę. Saxon twierdzi, że mieszkał w remontowanym domu, a warunki, jakie tam panowały, nazywa "żałosnymi". Podobno spał w pustej przestrzeni na materacu, obok którego znajdowała się jedynie butelka z wodą. Tony przeciążony ilością i intensywnością prac zmaga się obecnie z ogromnymi bólami pleców, a ucierpieć miała również jego szyja. Mężczyzna poinformował, że czuł się "więźniem" w domu Westa i przed długi czas nie mógł opuścić tego miejsca, ponieważ był jedyną osobą, która posiadała do niego klucz.
Co sądzicie o nowym "projekcie" Westa?