fot. Wikimedia Commons/Batiste Safont
Nie od dzisiaj wiadomo, że gwiazdy mają swoje zachcianki i koncertowe fanaberie. Do tej grupy dołączył właśnie Kendrick Lamar.
Raper zabronił robić zdjęcia na swoich koncertach. Podobno lepiej mu się występuje bez blasku fleszy i uważa, że "koncerty trzeba przeżywać, a nie nagrywać". W związku z tym na jego występy nie będą też wpuszczani fotoreporterzy.
Koniec ze snapami i InstaStories z Kendrickiem! To szczególnie zła wiadomość dla tych, którzy wybierają się sierpniowy Krakow Music Festival, gdzie wystąpi Lamar.
Zgadzacie się z zakazem czy to jednak przesada?