
fot. instagram.com/@detdanskekongehus

W środę 28 września 2022 roku duński pałac wydał oświadczenie:
'Od 1 stycznia 2023 roku, potomkowie Jego Królewskiej Wysokości Księcia Joachima będą mogli używać tylko tytułów hrabiego i hrabiny Monpezat, ich poprzednie tytuły księcia i księżniczki Danii przestają istnieć.'
Decyzja została podyktowana tym, aby czworo z królewskich wnucząt było w stanie w większym stopniu niż do tej pory kształtować swoje własne życie i nie być ograniczani przez specjalne względy i zobowiązania wynikacjące z przynależności do Rodziny Królewskiej.
Co ciekawe, Małgorzata II odebrała tytuły tylko części swoich wnuków. Książętami przestały być dzieci z obydwu małżeństw duńskiego księcia Joachima - Mikołaj, lat 23, Feliks, lat 20, Henryk, lat 13 i Athena, lat 10. Pozostałe czworo wnucząt królowej, czyli dzieci następcy tronu, księcia Fryderyka i jego żony, księżniczki Marii - 17-letni Chrystian, 15-letnia Izabela i 11-letni Wincenty i Józefina - zachowają swoje książęce tytuły.
Skąd decyzja Królowej Małgorzaty II?
Podobne zmianami wprowadzono w innych rodzinach królewskich w Europie. Król Szwecji Karol XVI Gustaw pozbawił pięcioro z siedmiorga swoich wnucząt przynależności do dworu królewskiego. Takie wykluczenie z jednej strony wiąże się ze zwolnieniem z oficjalnych obowiązków, z drugiej, z możliwością otrzymywania apanaży, czyli pieniędzy przeznaczonych dla rodziny królewskiej.
Matka starszych dzieci, wnucząt duńskiej królowej, którym odebrano tytułu, była żona księcia Joachima, hrabina Aleksandra w wywiadzie dla duńskich mediów przyznała, że decyzja królowej była dla niej szokująca, a dzieci poczuły się wykluczone. Jak twierdzi hrabina:
'Nie mogą zrozumieć, dlaczego odbiera się im ich tożsamość.'
82-letnia monarchini, Małgorzata II, która jest w tym momencie jedyną królową w Europie cieszy się ogromną sympatią swoich podwładnych. Czy decyzja, którą podjęła wpłynie na jej popularność?
