Kobieta myślała, że ma romans z księciem Harrym. Kiedy mężczyzna nie wziął z nią ślubu, pozwała prawdziwego Windsora.
"Twoja paczka została zatrzymana przez służby celne" - uwaga na takie wiadomości! >>
Onet, powołując się na doniesienia brytyjskiego dziennika Independent, opisał historię kobiety, która myślała, że romansuje z mężem Meghan Markle. Mieszkająca w Indiach prawniczka, miała poznać wnuka królowej Elżbiety II przez internet i zaplanować z nim ślub.
Gdy do niego nie doszło, zrozpaczona postanowiła pozwać prawdziwego członka brytyjskiej rodziny królewskiej do sądu – czytamy.
Palwinder Kaur, bo tak ma nazywać się oszukana kobieta, wysłała dokumenty do Sądu Najwyższego dla stanu Hariana. Dołączyła do nich nawet mail, jaki wysłała do księcia Karola. Jak podaje Onet, Hinduska przedstawiła się w wiadomości i poprosiła o rękę syna brytyjskiego następcy tronu.
Sąd oddalił pozew Kaur i uznał go za bezzasadny. Sędzia miał uznać, że opisana przez nią historia to wynik bujnej wyobraźni.
Dziennikarze Independent mieli ustalić tożsamość mężczyzny, który podawał się za księcia Harry’ego. Okazało się, że to stały klient kafejki internetowej w wiosce położonej w Pendżabie (Indie). Fałszywy Harry miał przyznać, że rozmawiał z prawniczką dla żartu.
Polka przesłała „sławnemu aktorowi” 160 tysięcy. Mówił, że odda >>
Przypomnijmy, że jakiś czas temu było głośno o Polkach, które padły ofiarami podobnego oszustwa. W grudniu 2020 roku portale donosiły o mieszkance powiatu chełmskiego, która myślała, że poznała przez internet Willa Smitha. W lutym policja informowała o 30-latce z powiatu hrubieszowskiego, która straciła 160 tysięcy złotych, bo była pewna, że rozmawia z „tajwańskim aktorem”.
Pamiętajcie, żeby zachować ostrożność w kontaktach z przygodnie poznanymi osobami, zwłaszcza przez internet.
