fot. Instagram: @liltay
Na profilu na Instagramie 14-letniej Lil Tay w środę 9 sierpnia 2023 roku pojawił się wpis informujący o śmierci influencerki oraz jej brata, Jasona Tiana. Ojciec influencerki dotychczas nie potwierdził jednak informacji o tragedii, a na Instagramie pojawił się nowy profil, ktory może należeć do brata Lil Tay.
Tory Lanez skazany. To on postrzelił Megan Thee Stallion >>
14-letnia Lil Tay i jej brat nie żyją?
Lil Tay, a właściwie Claire Hope, na Instagramie obserwuje ponad 3,5 miliona użytkowników. Influencerka kilka lat temu chętnie dzieliła się na profilu swoim luksusowym życiem w Stanach Zjednoczonych, jednak przestała dodawać posty w czerwcu 2018 roku. Mówi się, że Lil Tay zrezygnowała z mediów społecznościowych ze względu na toczącą się sprawę sądową pomiędzy jej rodzicami, który walczyli o prawa do opieki nad nią. Na początku sierpnia na profilu na Instagramie Lil Tay niespodziewanie pojawił się nowy wpis. Jest to oświadczenie informujące o tym, że 14-latka i jej brat nie żyją:
Z głębokim żalem informujemy o nagłej i tragicznej śmierci Claire. Nie ma słów, które oddałyby naszą stratę i ból. Nie spodziewaliśmy się tego, co się stało, i jesteśmy w szoku. Odejście jej brata tylko pogłębia nasz niewyobrażalny ból. W tym czasie prosimy o uszanowanie naszej prywatności, okoliczności śmierci Claire i jej brata są badane. Claire na zawsze pozostanie w naszych sercach, pozostawiając pustkę nie do zapełnienia.
Zagraniczne media postanowiły skontaktować się z rodziną Lil Tay. Portal Insider przekazał, że ojciec Lil Tay, Christopher Hope, nie potwierdził informacji o jej śmierci córki. Menadżer influencerki, Harry Tsang, również wypowiedział się w sprawie twierdząc, że nie może ani potwierdzić, ani zaprzeczyć informacji o jej śmierci:
To skomplikowana sytuacja i w tym momencie nie jestem w stanie ani potwierdzić, ani całkowicie zaprzeczyć oświadczeniu rodziny. Ta sytuacja wymaga rozwagi. (...) Moje zaangażowanie w sprawe pozostaje skoncentrowane na dostarczaniu nowych informacji, które są zarówno wiarygodne, jak i aktualne.
Niektóre portale twierdzą, że to brat Lil Tay mógł wstawić oświadczenie na jej profil na Instagramie. Jason Tian, który dał się poznać internautom jako raper, podobno już wcześniej dodawał zdjęcia i filmiki siostry i to on miał wykreować jej wizerunek. Ponadto sprawą śmierci zainteresowali się również policjanci z Departamentu Policji z Los Angeles oraz okręgowy lekarz sądowy, którzy twierdzą, że nie otrzymali żadnych informacji odnośnie tego, jakoby osoba o nazwisku Claire Hope miała umrzeć.
Żona Kanyego Westa nie jest w najlepszym stanie? Na zdjęciach wygląda na przygnębioną >>
Najbardziej zastanawiający jest jednak profil na Instagramie o nazwie @_termanii_, który powstał dzień po tym, jak oświadczenie trafiło na profil influencerki. Wygląda na to, że jego właścicielem jest brat Lil Tay. Z pierwszego wpisu wynika, że 14-latka żyje. Jej brat, który rzekomo napisał wpis, twierdzi, że to nie on, a rodzice, stoją za oświadczeniem o ich śmierci:
ŻEBY BYŁO JASNE, NIE UMARŁEM. NIE MAM JUŻ DOSTĘPU DO KONTA LIL TAY NA INSTAGRAMIE. MOJA SIOSTRA I JA WYGRYWALIŚMY SPRAWĘ [PRZECIWKO RODZICOM]. MUSI MINĄĆ TYLKO KILKA DNI, ZANIM ODZYSKAMY TO WSZYSTKO, WSZYSTKIE JEJ PROFILE SPOŁECZNOŚCIOWE I WYJAŚNIMY PRAWDĘ. (...) NASI RODZICE CHCĄ, ABYŚMY WYŁĄCZYLI INTERNET, ALE MY NIE ODEJDZIEMY. TO JEST NASZE NOWE KONTO (NA TERAZ). ROZPOWSZECHNIAJĄ DEZINFORMACJE, ŻE JESTEŚMY MARTWI. TO JEDYNE OSOBY, KTÓRE MAJĄ DOSTĘP DO KONTA. NIE WIERZCIE W TO NASI RODZICE PRZEJĘLI WSZYSTKO I WYKORZYSTALI TAY, MOCNO. PROSIMY TYLKO O UDOSTĘPNIANIE TEGO POSTU NA SWOJE STORY I OBSERWOWANIE TEGO KONTA.
W kolejnym wpisie na profilu pojawiła się informacja, że rodzice mieli zabronić swoim dzieciom korzystania z mediów społecznościowych. Lil Tay i jej brat mieli przez to zerwać kontakt z rodzicami i przeprowadzić się do dziadków. Rodzeństwo miało prosić mamę o odzyskanie profilu na Instagramie w maju 2023 roku, jednak ostatecznie nie otrzymali go z powrotem. Wygląda na to, że Lil Tay i jej brat nie mieli pojęcia, że post o ich śmierci pojawi się na profilu.