fot. Flickr.com/Gage Skidmore
Luke Perry nie żyje. Gwiazdor kultowego serialu Beverly Hills 90210 zmarł 4 marca 2019 roku w szpitalu w Burbank. Miał 52 lata.
Luke Perry zasłynął dzięki roli Dylana w serialu Beverly Hills 90210. Młodsza część publiczności pokochała go za wcielenie się w Freda Andrewsa w hitowej produkcji Riverdale. Perry miał też wrócić na ekrany w swojej najbardziej rozpoznawalnej roli w nowej wersji 90210. Co się stało?
Zmarł Luke Perry, gwiazdor Beverly Hills 90210 >>
Luke Perry w ubiegłym tygodniu doznał rozległego udaru mózgu. Został przewieziony z domu w Los Angeles do szpitala i wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety obrażenia okazały się zbyt rozległe i jego życia nie udało się uratować.
Prodigy: przyczyny śmierci legendy muzyki electro, rave i drum'n'bass >>