fot. instagram.com/macinegunkelly/
Machine Gun Kelly już wcześniej zaatakował fana podczas festiwalu rockowego Louder Than Life w 2021 roku. Była to jego odpowiedź na popchnięcie przez fana. Muzyk postanowił nie czekać na interwencję ochrony i sam zareagował, podbiegając do agresywnego mężczyzny i uderzając go w twarz. 1 lipca miała miejsce podobna sytuacja z udziałem Machine Gun Kelly'ego na festiwalu Rock Werchter w Belgii.
Machine Gun Kelly uderzył fana na festiwalu?! Artysta miał zostać wygwizdany >>
Machine Gun Kelly uderzył fana podczas ostatniego koncertu. Dlaczego?
Muzyk występował na festiwalu jako jedna z jego gwiazd. Podczas koncertu postanowił podejść bliżej do widzów. 33-latek podszedł do tłumu na wyciągnięcie ręki i wchodził w interakcję z bawiącymi się za barierkami fanami. Nagle zatrzymał się przy mężczyźnie trzymającym tabliczkę z napisem "Właśnie przyjechałem do Ciebie z Meksyku, uderz mnie w twarz". Muzyk podniósł tabliczkę, by była bardziej widoczna, a następnie, patrząc przed siebie, wykonał szybki ruch zaciśniętą pięścią i uderzył widza. Machine Gun Kelly spełnił prośbę fana, a do tego zrobił to w bardzo pospieszny i nieprzewidywalny sposób. Po tym incydencie fan uśmiechnął się szeroko i podniósł wysoko dwa kciuki w górę.
Tym razem, w przeciwieństwie do sytuacji, do której doszło na koncercie w 2021 roku, fan sam poprosił muzyka o uderzenie. Co myślicie o tym, że Machine Gun Kelly spełnił prośbę mężczyzny z tabliczką?