
fot. Instagram: @maciek.pela

Maciej Pela po rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską został ''przyłapany'' przez paparazzi z pewną celebrytką. Tancerz postanowił wydać oświadczenie w tej sprawie.
Rozstanie Maciej Peli z Agnieszką Kaczorowską pozostaje jednym z najgłośniejszych tematów w mediach. Przypomnijmy, że para w 2018 roku wzięła ślub w Toskani. We wrześniu 2024 roku małżeństwo niespodziewanie poinformowało, że ich związek to już przeszłość i obecnie są w separacji. Przekazali też, że planują rozwód. Tancerz nie ukrywa, że najważniejsze zarówno dla niego, jak i jego byłej partnerki jest dobro ich córek - Emilki i Gabrysi. Do dziś relacjonuje w mediach społecznościowych, jak spędza z nimi czas. Dotychczas nie zdradził jednak, jak wygląda jego życie uczuciowe. W środę 16 kwietnia zrobili to za niego paparazzi, którzy udostępnili wymowne zdjęcia tancerza w towarzystwie celebrytki znanej z popularnego programu. Pela szybko się z nich wytłumaczył.
Maciej Pela zaskoczył wyznaniem. Dotyczy rozwodu z Kaczorowską >>
Maciej Pela ''przyłapany'' z celebrytką w restauracji
Paparazzi przyłapali Macieja Pelę w towarzystwie Pauli Wicherskiej, która brała udział w 1. edycji Love Never Lies. Celebrytka też ma za sobą trudne chwile. Jakiś czas temu nie tylko doznała urazu kręgosłupa po skoku ze spadochronem, ale też rozstała się z Kamilem Kowalskim. Wspólnymi zdjęciami Macieja Peli i Pauli Wicherskiej podzielił się portal Super Express, który w swoim artykule przekazał, że:
Maciek i Paula udali się do popularnej, otwartej całą noc restauracji. Tancerz nie mógł odkleić się od partnerki - lizał jej uszko i palce. A potem... nagle dopadło go zmęczenie i przysnął. Dziewczyna ocuciła go i już po chwili Pela był gotowy do dalszych harców.
Maciej Pela również udzielił wywiadu o rozwodzie z Kaczorowską. Medialna wojna trwa >>
Wiadomo też, że po wyjściu z restauracji Pela i Wicherska odjechali razem taksówką. Wcześniej trzymali się za ręce.
Jak Maciej Pela skomentował zdjęcia paparazzi?
Dzień po tym, jak zdjęcia obiegły sieć, Maciej Pela udostępnił na swoim profilu oświadczenie, w którym przeprosił i stwierdził, że zachował się ''niedojrzale i nieodpowiedzialnie'':
Drodzy. Uważam, że należą Wam się wyjaśnienia. Popełniłem błąd, którego w żaden sposób nie chcę usprawiedliwiać. Nie chcę również tłumaczyć tego sytuacją, w której jestem, ani trudnościami, które są ze mną każdego dnia. Zachowałem się niedojrzale i nieodpowiedzialnie. Wiele osób poczuło się zawiedzionych — i te osoby mają do tego prawo. Przepraszam. Zawiodłem, bo nie radzę sobie z nową sytuacją życiową. Nie szukam słów wsparcia, bo chcę dźwigać wszystko na barkach samodzielnie. Trzymajcie się.
