Zaginięcie Madeleine McCann to temat, o którym mówi cały świat. O zniknięciu dziewczynki w 2007 roku znowu jest głośno za sprawą 21-letniej Polki, która opublikowała posty mające dowodzić, że to ona może być zaginioną Brytyjką. Profil na Instagramie @iammadeleinemccan obserwuje ponad milion osób.
Media donosiły, że rodzice Madeleine – Kate i Gerry McCann – zgodzili się na przeprowadzenie testów DNA. 22 lutego 2023 roku w internecie pojawiło się oświadczenie rodziny Julii W.
Polka jest zaginioną Madeleine McCann? Rodzina chce testu DNA >>
Madeleine McCann – zaginięcie
Przypomnijmy, że Madeleine McCann zaginęła 3 maja 2007 roku, podczas wakacji w Portugali. Miała wtedy niespełna 4 lata. Dziewczynka zniknęła z pokoju hotelowego, podczas nieobecności rodziców, którzy wyszli na kolację.
Hipotezy mówią o tym, że Madeleine McCann mogła zostać uprowadzona, zamordowana lub mogła zginąć w wypadku.
Madeleine McCann – oświadczenie rodziny Polki podającej się za zaginioną
Oświadczenie bliskich Julii, która uważa, że może być Madeleine McCann, zostało opublikowane na profilu Zaginieni przed laty na Facebooku.
Joe Biden w Polsce – utwór Coldplay ma specjalne znaczenie. Chodzi o zmarłego syna prezydenta USA >>
Chcielibyśmy zająć stanowisko w sprawie Julii, która to sprawa w ostatnich dniach obiegła Internet i media w wielu krajach. Dla nas jako rodziny oczywiste jest, że Julia jest naszą córką, wnuczką, siostrą, siostrzenicą, kuzynką i pasierbicą. Mamy wspomnienia, mamy zdjęcia.
Julia również posiada te zdjęcia, bo zabrała je z domu rodzinnego wraz z aktem urodzenia, a także licznymi wypisami ze szpitali.
Zawsze staraliśmy się rozumieć wszelkie sytuacje, które działy się z Julią. Liczne terapie, leki, psychologowie i psychiatrzy – to wszystko Julka miała zapewnione. Nie była pozostawiona sama sobie. Groźby pod naszym adresem ze strony Julii, jej kłamstwa i manipulacje. Działalność w Internecie. To wszystko widzieliśmy i próbowaliśmy temu zapobiegać, tłumaczyć, prosiliśmy by przestała.
Zawsze próbowaliśmy jej pomóc stanąć na nogi. Julia jest od kilku lat pełnoletnia. Wyprowadziła się z domu. Odmawia leczenia, nie przyjmuje regularnie leków. Nie skorzystała także z możliwości leczenia w bardzo dobrym ośrodku w Polsce, który zgodził się ją przyjąć.
Julka kiedyś chciała być piosenkarką, modelką. Zawsze chciała być popularna. To, co teraz się dzieje, dało jej 1 milion obserwujących. Boimy się jak Julia udźwignie to co nieuniknione. Internet nie zapomina, a oczywiste jest, że Julia nie jest Maddie.
Jesteśmy zdruzgotani obecną sytuacją – czytamy.
Fame MMA: Marcin Najman wygrał z federacją. O co chodziło? >>
Rodzina Julii poinformowała, że nie będzie udzielać wywiadów, publikować żadnych zdjęć, komentować artykułów. Bliscy 21-latki poprosili, żeby wszystkie pytania kierować do Rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, który prowadzi postępowanie w sprawie. Funkcjonariusze mają dysponować wszystkimi niezbędnymi dokumentami dowodowymi.
Redakcja Wirtualnej Polski skontaktowała się z KWP we Wrocławiu i dowiedziała się, że sprawa jest znana policji.