fot. TikTok: @mateusz_muran / youtube: FAME MMA
Narzeczona Mateusza Murańskiego, Karolina Wolska, opublikowała wpis w mediach społecznościowych nieco ponad miesiąc po śmierci swojego partnera. Kobieta skomentowała plotki na temat przyczyny śmierci sportowca.
Pośmiertny sukces Mateusza Murańskiego. Ojciec aktora skomentował >>
Mateusz Murański zmarł 8 lutego 2023 roku. 29-latek był znany między innymi z gali Fame MMA. Grał również w serialu Lombard. Życie pod zastaw, a niedługo przed śmiercią miał okazję wystąpić w nominowanym do Oscara filmie Jerzego Skolimowskiego, IO. Według wstępnych wyników sekcji zwłok prawdopodobną przyczyną śmierci mężczyzny była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa. Prokuratura wciąż ustala, co doprowadziło do niewydolności.
Mateusz Murański – prawdopodobna przyczyna śmierci. Jakie są wstępne wyniki sekcji zwłok? >>
Narzeczona Mateusza Murańskiego odniosła się do śmierci swojego partnera w sobotę 11 marca 2023 roku. Tego dnia opublikowała na jego profilu na TikToku nagranie, na którym pokazała swój nowy tatuaż upamiętniający narzeczonego. 29-latka dołączyła do nagrania opis, w którym przyznała, że jej życie stało się ''codziennym horrorem''. Kobieta odniosła się także do spekulacji internautów, ktorzy twierdzą, że Mateusz Murański popełnił samobójstwo. Karolina Wolska zapewniła, że nie jest to prawda i dodała, że nie rozstała się ze swoim narzeczonym niedługo przed jego śmiercią:
Jako jego narzeczona nie godzę się na spekulacje, że chciał popełnić samobójstwo (nie chcecie wiedzieć nawet, jak ciężko mi się to pisze). Nie godzę się na wyzywanie mnie, jak mogłam wyjechać na parę dni do rodziny i co ze mnie za kobieta (nie będę przytaczać epitetów). Plotki o naszym rzekomym rozstaniu czy o tym, że Mat był w tamtą noc na jakiejś imprezie, również rozprzestrzeniają ludzie, których nigdy nie widzieliśmy na oczy. A na końcu kobieta ze służby medycznej, która bez żadnych dowodów napisała do koleżanki o rzekomym przedawkowaniu, po czym udostępniła to do sieci chwilę po reanimacji Mata. Jako jego narzeczona proszę Was, jeżeli posiadacie trochę człowieczeństwa, PRZESTAŃCIE!
@mateusz_muran Minął ponad miesiąc, od kiedy moje życie zamieniło się w istny film. Niestety, nie jest on z happy endem, a codziennym horrorem, w którym nikt z Was nie chciałby „grać". Słowo GRAĆ jest tu kluczem, bo historia moja i rodziców Matiego stała się sprawa publiczną. Media i ludzie są w takich momentach bezlitośni, aby tylko zapewnić sobie odpowiednio dużą ilość tzw wyświetleń. Mieliśmy zawsze z Matem świadomość jak działają media i świat, w którym się obracaliśmy i nie mam pretensji, że nadal w nim jesteśmy. Będąc z Nim akceptowałam jego drogę życiowa i marzenia związane z show biznesem. Ba, po czasie stały się rownież moimi marzeniami, gdy widziałam jaki jest szczęśliwy robiąc to co kocha. Mam wyłącznie pretensje i nie godzę się na pisanie nieprawdy. Nie będę przytaczać wszystkich bzdur, które wymyśliły media czy nakręciły pseudo gwiazdy, które nawet Nas nie znały, oczywiście większość kłamiąc, że się z Matem przyjaźniły. Jako jego narzeczona nie godzę się na spekulacje, że chciał popełnić samobójstwo (nie chcecie wiedzieć nawet jak ciężko mi się to pisze). Nie godzę się na wyzywanie mnie , jak mogłam wyjechać na pare dni do rodziny i co ze mnie za kobieta (nie będę przytaczać epitetów). Plotki o naszym rzekomym rozstaniu czy o tym, że Mat był w tamtą noc na jakiejś imprezie również rozprzestrzeniają ludzie, których nigdy nie widzieliśmy na oczy. A na końcu kobieta ze służby medycznej, która bez żadnych dowodów napisała do koleżanki o rzekomym przedawkowaniu po czym udostępniła to do sieci chwilę po reanimacji Mata. Jako jego narzeczona proszę Was, jeżeli posiadacie trochę człowieczeństwa PRZESTAŃCIE ! Ps. Miłość jest jedynym skarbem który możemy gromadzić na tym świecie i zabrać go ze sobą … #mateuszmurański #muran #muranski #muranscy ♬ dźwięk oryginalny - Mateusz_Muran