Fot. Pixabay.com
Mieszkanie bez wkładu własnego? Jest pomysł, który ma pomóc kupić pierwsze lokum. Co już wiadomo?
Obostrzenia po 9.04 przedłużone. Do kiedy? >>
Jakiś czas temu pojawiły się informacje o projekcie Mieszkanie Plus. Teraz mówi się o nowej formie pomocy, dla tych, którzy marzą o własnych czterech kątach.
Mieszkanie bez wkładu własnego? Rząd prowadzi prace
Jak podaje Business Insider, powołując się na ustalenia Dziennika Gazety Prawnej, „rząd rozważa gwarancje dla wkładu własnego do mieszkań dla młodych”. Wysokość dopłaty miałaby wynosić nawet 100 tysięcy złotych.
Zwiększenie dostępu do mieszkań ma być jednym z filarów Nowego Ładu, nad którym rząd prowadzi prace. W Business Insider czytamy, że program zakłada pozwolenie na zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego nawet bez wkładu własnego.
Państwo miałoby gwarantować wkład własny dla biorących kredyt (mówi się nawet o 100 tys. zł) lub oferować dofinansowanie (do 160 tys. zł). Z pomocy mogłyby skorzystać rodziny wielodzietne i osoby, które mają zbyt wysokie dochody, żeby skorzystać ze wsparcia społecznego, a jednocześnie mają kłopot z wkładem własnym przy zaciąganiu kredytu. Wysokość wsparcia miałaby być uzależniona od liczby dzieci. Mówi się, że rząd planuje skierować program do osób w wieku 24-40 lat.
Pomysł wprowadzenia gwarancji dla wkładu własnego w Polsce jest pozytywnie oceniany, wątpliwości budzi jednak uzależnienie jej wysokości od liczby posiadanych dzieci.
Jeśli rząd myśli o wsparciu dla osób młodych, w naszej kulturze najpierw myśli się o własnym dachu nad głową, a dopiero później o dziecku. Dlatego ten parametr bym zmienił, aby np. młode małżeństwa jeszcze bez dzieci miały większą możliwość skorzystania z tego programu – cytuje analityka Jarosława Sadowskiego, Business Insider.
Koniec ze znaczkami na listach? Zmiany od 1 maja >>
Portal przypomina, że podobne rozwiązania funkcjonują już m.in. w Nowej Zelandii. Tam działa system gwarancji kredytowych dla osób, które kupują pierwsze mieszkanie. Tym, którzy posiadają w gotówce 5% ceny nieruchomości i „chcą kupić relatywnie tanie” lokum, udziela się gwarancji na 15% ceny.
W Wielkiej Brytanii także wymagane jest co najmniej 5% wkładu własnego, a z dofinansowania może skorzystać każdy. Dom kupiony przy pomocy programu musi być jednak wart maksymalnie 600 tysięcy funtów.