fot. instagram.com/robertbiedron
Piotr Woźniak-Starak nie żyje. Chwilę przed pochówkiem wyniknęło zamieszanie z pogrzebem producenta.
Piotr Starak pożegnany przez żonę TYMI słowami >>
Piotr Woźniak-Starak: pogrzeb
Rodzina Piotra Woźniaka-Staraka poinformowała, że pogrzeb producenta odbędzie się w piątek 30 sierpnia. Wtedy do grobu zostanie złożona urna z jego prochami. Z kolei żałobna msza święta zostanie odprawiona dzień wcześniej o godzinie 19:00 w kościele w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornej.
Podawano, że 39-latek zostanie pochowany w miejscowości Fuleda na Mazurach, przy jeziorach Dobskim i Kisajno, gdzie jego rodzina ma posiadłość.
Piotr Woźniak-Starak – kim był? >>
Portale podawały, że rodzina Piotra Woźniaka-Staraka musiała otrzymać specjalne zezwolenie od sanepidu, żeby móc pochować go na Mazurach. Urna z prochami miałaby zostać przetransportowana do Fuledy helikopterem. Podawano, że część prochów Woźniaka-Staraka zostanie rozsypana nad jeziorem Kisajno.
Z kolei inne źródła informują, powołując się na dyrektora olsztyńskiego sanepidu, że rodzina milionera nie starała się o możliwość pochowania producenta w innym miejscu niż cmentarz.
Nieprawdziwe są wszelkie medialne doniesienia mówiące o tym, że rodzina zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka dostała specjalne zezwolenie, żeby pochować go na terenie rodzinnej posiadłości na Mazurach. Takiej decyzji nie podjęła ani powiatowa, ani wojewódzka stacja sanepidu - czytamy.
Mamy nadzieję, że mimo wszystko pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka odbędzie się bez przeszkód.