fot. YouTube.com/Access
Media obiegły szokujące doniesienia ws. Ricky’ego Martina. Niedawno pojawiły się informacje, że wokalista został oskarżony o przemoc domową. Mówi się też o tym, że gwiazdor jest podejrzany o utrzymywanie stosunków seksualnych ze swoim 21-letnim siostrzeńcem. Artyście ma grozić do 50 lat pozbawienia wolności.
Elon Musk pozwany przez Twittera. Co napisano w pozwie? >>
Ricky Martin oskarżony o kazirodztwo? Oświadczenie prawnika
Sprawę opisał m.in. hiszpański portal Marca. Ofiarą Ricky’ego Martina ma być siostrzeniec piosenkarza – Dennis Yadiel Sanchez. Według doniesień, Martin miał nie tylko utrzymywać z nim kontakty seksualne przez wiele miesięcy, lecz także stosować przemoc fizyczną i psychiczną.
Prawnik Ricky’ego Martina zabrał głos w sprawie tak poważnych oskarżeń. Marty Singer, w imieniu swojego klienta, zaprzecza zarzutom.
Niestety osoba, która wysnuwa te oskarżenia zmaga się z poważnymi problemami ze zdrowiem psychicznym. Ricky Martin oczywiście nigdy nie był – i nigdy nie będzie – zaangażowany w jakikolwiek związek seksualny lub romantyczny ze swoim siostrzeńcem. To jest nie tylko nieprawdziwe, lecz także obrzydliwe. Wszyscy mamy nadzieję, że ten człowiek otrzyma pomoc, której tak pilnie potrzebuje. Ale przede wszystkim nie możemy się doczekać, aż ta okropna sprawa zostanie umorzona, gdy tylko sędzia zajmie się nią i pozna fakty – przekazał w oświadczeniu pełnomocnik.
R. Kelly i jego 'domniemana ofiara' są zaręczeni? 'Nie jest potworem' >>
Według dostępnych informacji, rozprawa ma odbyć się 21 lipca.
[AKTUALIZACJA, 21.07.2022,17.20]
Ricky Martin został oczyszczony z zarzutów. NBC News podało, że siostrzeniec wokalisty wycofał oskarżenia.
(...) Wniosek pochodził od oskarżyciela, który prosił o oddalenie sprawy. To nigdy nie było nic więcej niż zmartwiona osoba stawiająca fałszywe zarzuty, które były absolutnie nie do uzasadnienia. Cieszymy się, że nasz klient zobaczył, że sprawiedliwości stało się zadość, dzięki czemu teraz może iść do przodu ze swoim życiem i karierą - cytuje fragment oświadczenia, które trafiło do mediów społecznościowych Ricky'ego Martina, Onet.