Fot. Instagram.com/ryanseacrest
Prowadzący Idola miał udar na wizji? Zachowanie gospodarza show w trakcie finału ostatniej edycji, zaniepokoiło widzów.
Polska aktorka dotkliwie pogryziona przez własnego psa. Ma żal do schroniska >>
Jakiś czas temu odbył się finał 18. amerykańskiej edycji programu Idol. Z powodu pandemii koronawirusa, wydarzenie zostało zorganizowane online. Zarówno uczestnicy, jak i jury oraz prowadzący brali udział w show ze swoich domów. Ostatecznie ostatnią edycję American Idol wygrał Just Sam.
Ryan Seacrest miał udar na wizji?
Oprócz rywalizacji wokalistów, zainteresowanie widzów wzbudził też prowadzący Idola – Ryan Seacrest. W pewnym momencie mężczyzna miał problemy z mową i przeczytaniem tekstu. Dodatkowo jego lewe oko zaczęło drżeć i wyglądało niepokojąco. Spekulowano, że 45-letni prezenter przeszedł udar w trakcie trwania programu.
Jay-Z ma 28-letnią córkę?! „W moim mieście wszyscy wiedzą, że on jest moim ojcem” >>
Do informacji na temat stanu zdrowia Ryana Seacresta odniósł się jego menadżer. W mailu przesłanym do telewizji CNN podał, że prowadzący amerykańską edycję Idola „zachowywał się dziwnie”, bo był przemęczony i przepracowany.
Jak wiele osób, Ryan przystosowuje się do nowej rzeczywistości i stara się znaleźć balans między pracą a życiem w domu. Walczy też z dodatkowym stresem, który wynika z tego, że prowadzi zdalnie programy na żywo – przekazał przedstawiciel prezentera.
Jak podają portale, Ryana Seacresta udał się na urlop, żeby wrócić do formy.